Egipski resort spraw wewnętrznych postawił służby bezpieczeństwa i policję w stan najwyższej gotowości, w związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia. Funkcjonariusze będą mieli za zadanie chronić świątynie należące do chrześcijańskich Koptów, dlatego też już przedwczoraj w wyniku akcji służb zabito pięć osób podejrzanych o planowanie zamachów terrorystycznych na obiekty kultu katolickiego i prawosławnego.
Minister spraw wewnętrznych Magdy Abdel Ghaffar zdecydował się podnieść poziom gotowości służb bezpieczeństwa do najwyższego możliwego poziomu, aby tym samym przygotować egipskie państwo na ochronę miejsc kultu religijnego katolickich i prawosławnych Koptów w Egipcie w związku ze zbliżającym się Bożym Narodzeniem. Ghaffar podkreślił przy tym znaczenie obecności funkcjonariuszy wszystkich służb w najludniejszych miejscach egipskich miast oraz oczywiście w pobliżu chrześcijańskich świątyń.
Rząd Egiptu zdecydował się na taki krok w związku z niedzielnym zamachem terrorystycznym na jeden z punktów kontrolnych, a także z przypadkami z ostatnich miesięcy, kiedy w wyniku ataków na chrześcijańskie świątynie zginęło w sumie kilkudziesięciu egipskich Koptów. Procedury bezpieczeństwa obejmą więc blisko 2326 chrześcijańskich kościołów znajdujących się na terytorium Egiptu, które zostaną otoczone liczącymi sobie po 800 metrów „bezpiecznymi obszarami”, przy wejściu do których zainstalowane zostaną urządzenia wykrywające materiały wybuchowe.
Przedwczoraj egipskie służby przeprowadziły nalot na siedzibę terrorystów podejrzewanych o przygotowywanie zamachów w czasie świąt Bożego Narodzenia. W wyniku akcji zginęło pięć osób, natomiast dziesięć kolejnych zostało aresztowanych.
Na podstawie: dailynewsegypt.com, christiantimes.com.