Kancelaria Prezydenta zdecydowała się przedstawić długo oczekiwaną listę pytań, jakie mają zostać zadane Polakom w referendum konstytucyjnym, o którym prezydent Andrzej Duda mówił już ponad rok temu. Polacy mieliby wypowiedzieć się w nim na blisko piętnaście kwestii, w tym również na temat wpisania do ustawy zasadniczej obecności naszego kraju w Sojuszu Północnoatlantyckim i w Unii Europejskiej.
Prezydenckie pomysły już w maju ubiegłego roku wzbudziły sporo kontrowersji, ponieważ nie były konsultowane z jego zapleczem, czyli kierownictwem Prawa i Sprawiedliwości. Teraz Kancelaria Prezydenta oficjalnie poinformowała jednak, że przygotowała piętnaście propozycji pytań, jakie miałyby paść w referendum planowanym na 10-11 listopada tego roku. Duda chce, aby teraz zostały one przedyskutowane przez Narodową Radę Rozwoju.
Wśród tematów pytań znalazły się takie, które już są konstytucyjnie uregulowane. Prezydent chciałby bowiem, aby Polacy wypowiedzieli się „za odwołaniem się w preambule Konstytucji RP do ponadtysiącletniego chrześcijańskiego dziedzictwa Polski i Europy jako ważnego źródła naszej tradycji, kultury i narodowej tożsamości”, podczas gdy już obecnie znajduje się w niej zapis o podziękowaniu naszym przodkom „za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu”. Podobnie jest choćby w kwestii przepisów o opiece zdrowotnej.
Najbardziej niepokojące są jednak proponowane zapisy, które jak dotąd nie znalazły się w konstytucji. Duda proponuje bowiem wpisanie do ustawy zasadniczej członkostwa naszego kraju w Sojuszu Północnoatlantyckim oraz w Unii Europejskiej. Zdaniem prezydenta dzięki temu dokonano by „unowocześnienia konstytucji”, a tak naprawdę zostalibyśmy skazani na przymusową przynależność do struktur ponadnarodowych, nie zawsze realizujących przecież interesy zbieżne z naszymi.
Jak zauważa choćby prawicowy think-zine „Nowa Konfederacja”, podobne zapisy żywo przypominają PRL-owską ustawę zasadniczą z 1976 roku, w której wpisano przyjaźń ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich. Jak dodatkowo zauważa publicysta Stefan Sękowski, propozycje są ze sobą sprzeczne, ponieważ w innym proponowanym pytaniu Duda chce dowiedzieć się, czy Polacy chcą „w Konstytucji RP gwarancji suwerenności Polski w Unii Europejskiej oraz zasady wyższości Konstytucji nad prawem międzynarodowym i europejskim” – tymczasem przynależność do UE sama w sobie ogranicza suwerenność kraju.
Na podstawie: prezydent.pl, nowakonfederacja.pl.