Ajatollah Ali Chamenei oskarżył Izraelczyków o dokonywanie ludobójstwa na mieszkańcach Strefy Gazy. Wezwał również kraje islamu do dozbrojenia Palestyńczyków.
Najwyższy Przywódca Iranu zabrał głos z okazji zakończenia muzułmańskiego święta ramadanu. W swoim wystąpieniu nazwał Izrael „wściekłym psem” i oskarżył go o dokonywanie ludobójstwa, prowadzącego do ogromnej historycznej katastrofy. Chamenei uważa, że Izrael i jego sojusznicy powinni być potępieni na arenie międzynarodowej, a następnie osądzeni za swoje zbrodnie.
Ajatollah skrytykował Stany Zjednoczone i państwa europejskie za próbę rozbrojenia Palestyńczyków, aby „bezlitosne bestie mogły uderzać bez skrupułów”. Amerykański prezydent Barack Obama twierdzi bowiem, że palestyńsko-izraelski proces pokojowy nie przyniesie rezultatów, dopóki nie nastąpi rozbrojenie Palestyńczyków i demilitaryzacja Strefy Gazy. Irański duchowny uważa natomiast, że państwa muzułmańskie są zobowiązane do dozbrojenia Palestyńczyków.
Chamenei pochwalił zresztą naród palestyński za opór. „Naród otoczony na niewielkim terytorium, z zamkniętymi granicami, pozbawiony wody i prądu. Ta ludność stawia czoło uzbrojonemu wrogowi takiemu jak syjonistyczny reżim. Ten naród nieustannie się broni. To lekcja dla wszystkich” – powiedział podczas swojego wystąpienia w Teheranie.
na podstawie: presstv.ir, wp.pl