Rosyjskie ministerstwo obrony narodowej poinformowało, że do miejscowości Basankul w północno-zachodniej części syryjskiej prowincji Idlib dostarczono już chlor, który ma zostać użyty w prowokacji przygotowywanej przez islamskich ekstremistów. Od kilku tygodni syryjskie i rosyjskie źródła alarmują, iż „rebelianci” szykują zainscenizowany atak z użyciem broni chemicznej, aby uzasadnić kolejny atak państw zachodnich na siły walczące z terrorystami.

Bojownicy grupy Tahrir al-Sham, czyli dawnego Frontu al-Nusra będącego odnogą Al-Kaidy, mieli przetransportować kilka kanistrów z chlorem do niewielkiej miejscowości Basankul, znajdującej się obecnie z dala od głównej linii frontu, na której przebiega ofensywa Syryjskiej Armii Arabskiej przeciwko „rebeliantom” zajmującym prowincję Idlib. Rosyjski MON od kilku tygodni ostrzega przed przygotowywaną przez terrorystów prowokacją, mającą skłonić państwa zachodnie do ataku na syryjskie wojska.

W środę strona rosyjska informowała z kolei, że nakręcono już filmy z udziałem Białych Hełmów, a więc „organizacji humanitarnej” oskarżanej o wspomaganie ugrupowań terrorystycznych w Syrii. Zainscenizowane produkcje także mają pogorszyć wizerunek syryjskiego rządu na arenie międzynarodowej. Dodatkowo to właśnie członkowie tej grupy mieli dostarczyć do Idlib odpowiednie środki chemiczne.

Na podstawie: rt.com.

Zobacz również:

W Syrii ma dojść do kolejnej prowokacji