Jedna z najbardziej znanych amerykańskich konserwatywnych komentatorek, Laura Ingraham uważa, że Partia Demokratyczna nie poparła projektu budowy muru na granicy z Meksykiem i nie sprzeciwia się napływowi do Stanów Zjednoczonych nielegalnych imigrantów, ponieważ chce doprowadzić do zmian demograficznych mających osłabić wpływy białych i konserwatywnych wyborców tamtejszej Partii Republikańskiej.

Konserwatywna komentatorka gościła w zeszłym tygodniu w wieczornym programie prawicowej stacji Fox News, w którym została zapytana o podejście Partii Demokratycznej do kwestii budowy muru na granicy z Meksykiem i polityki eliminacji nielegalnej imigracji. Według Ingraham stanowisko Demokratów nie jest przypadkowe, a ich głównym celem jest zastąpienie obecnego społeczeństwa Stanów Zjednoczonych na nowy elektorat.

Taka zmiana byłaby pożądana zwłaszcza w kilku stanach Ameryki, gdzie wciąż dominują Republikanie. Zmiana etniczna polegałaby natomiast na osłabieniu wpływów białego, konserwatywnego elektoratu Partii Republikańskiej, który zostałby wówczas zastąpiony przez osoby niekoniecznie utożsamiające się z drugą poprawką do amerykańskiej konstytucji (gwarantuje ona obywatelom prawo do posiadania i noszenia przy sobie broni) oraz bardziej podatny na postulaty zwiększenia roli rządu w gospodarce i życiu obywateli.

Jednocześnie Ingraham zauważa, iż wśród Republikanów również istnieje duża grupa polityków przeciwnych zabezpieczeniu granicy, ponieważ są oni zainteresowani pozyskiwaniem taniej siły roboczej, stąd razem z Demokratami sprzeciwiają się polityce Trumpa zmierzającej do realizacji programu walki z nielegalną imigracją popieranego przez amerykańskie społeczeństwo.

Na podstawie: breitbart.com.