Ekstremiści z powstałej w styczniu grupy Tahrir al-Szam przejęli kontrolę nad prowincją Idlib w północno-zachodniej części Syrii. To efekt trwających przez dziewięć dni starć dawnych bojowników Al-Kaidy z inną organizacją radykalnych islamistów, Ahrar asz-Szam, którego siły wycofały się ze stolicy regionu oraz zaakceptowały rozejm przewidujący wzajemną wymianę schwytanych jeńców.
Ofensywa Tahrir al-Szam rozpoczęła się 14 lipca, kiedy to dawni bojownicy syryjskiego oddziału Al-Kaidy zaatakowali dwie miejscowości znajdujące się w pobliżu miasta Idlib, będącego jednocześnie stolicą prowincji o tej samej nazwie. Z każdym dniem Tahrir al-Szam zdobywało kolejne obszary regionu, aby ostatecznie wyprzeć siły Ahrar asz-Szam z kontrolowanych przez nie części Idlibu.
Na mocy rozejmu Ahrar asz-Szam zostało zmuszone do opuszczenia okolic miasta Idlib oraz udania się pod południowe granice prowincji z terenami kontrolowanymi przez wojsko Syryjskiej Republiki Arabskiej. Ponadto wzajemne porozumienie przewiduje, iż nastąpi obustronna wymiana jeńców wojennych, a samo wycofanie się Ahrar asz-Szam oznacza dodatkowo bezkrwawe przejęcie przez Tahrir al-Szam blisko 31 miasteczek i wiosek w prowincji.
Obie grupy wcześniej blisko ze sobą współpracowały, a kulminacją ich wzajemnych dobrych stosunków było wyparcie sił rządowych z regionu Idlib przed dwoma laty. Sytuacja zmieniła się w styczniu, kiedy Al-Kaida występująca dotąd pod nazwą Frontu al-Nusra połączyła się z kilkoma grupami „umiarkowanej opozycji” i utworzyła sojusz Tahrir al-Szam, który zaczął rywalizować ze wspieranymi przez Turcję i Arabią Saudyjską salafitami z Ahrar asz-Szam.
Do najpoważniejszych walk doszło w okresie od końca stycznia do początku marca, zaś ich efektem było przejęcie sporej części prowincji przez dawną Al-Kaidę i zwiększenie jej militarnego znaczenia. Dodatkowo wielu dotychczasowych bojowników Ahrar asz-Szam postanowiło przejść na stronę Tahrir al-Szam.
Na podstawie: reuters.com, aljazeera.com.