Środowisko żydowskie w Danii skrytykowało postawę rodziny królewskiej, która ma ignorować potrzeby tej mniejszości religijnej. Naczelny rabin Bent Lexner uważa ponadto, że rządzący ignorują prawa religijne Żydów i muzułmanów.
Lexner wydał książkę poświęconą sytuacji mniejszości żydowskiej w Danii przed i po zamachu, którego celem była synagoga w Kopenhadze. Naczelny rabin Danii uważa, że rodzina królewska w dniach po tej tragedii mogła zrobić więcej, aby pokazać swoją solidarność z Żydami. Lexner zarzuca księciu Fryderykowi, iż ten nie znajduje w swoim kalendarzu czasu na odwiedzenie synagogi w stolicy Danii, a władcy kraju nie pojawili się również na ubiegłorocznych obchodach 100-lecia uchwalenia prawa dotyczącego żydowskiej mniejszości na terenie państwa.
Według żydowskiego duchownego, duńskie państwo przestało zwracać uwagę na problemy mniejszości religijnych w tym kraju. Chodzi mu głównie o zakaz uboju rytualnego zwierząt, co uderza zarówno w Żydów, jak i muzułmanów. Lexner dodaje, iż tam gdzie dotąd pojawiały się „antysemickie” występki, tam rozwija się obecnie również „islamofobia”.
na podstawie: b.dk, nationell.nu