Około sześćdziesięciu Cyganów z Rumunii, mieszkających w południowej Szwecji i trudniących się tam żebractwem, wróci do domu, po tym jak Rumunia obiecała im pomoc finansową po powrocie. To rezultat porozumień między władzami szwedzkimi i rumuńskimi w obawie przed rosnąca liczbą żebrzących Cyganów w Blekinge i innych miastach Szwecji.
Powrót do Rumunii grupy Cyganów jest efektem pracy organizacji humanitarnych, władz miasta i ambasady rumuńskiej. Rumunia zobowiązała się do znalezienia zakwaterowania, opłacenia energii elektrycznej i ogrzewania, jeśli Cyganie zintegrują się z rumuńskim społeczeństwem. Oczywiście, nie ma żadnych wytycznych i kryteriów integracji, a Cyganie stanowią grupę społeczną niechętną takim rozwiązaniom, co sami wielokrotnie podkreślali.
Rumunia ma zapewnić im także oferty szkoleń zawodowych, mających pomóc im w znalezieniu pracy. Jak mówi pracownica konsulatu honorowego Rumunii w Solvesborgu, program pomocy Cyganom ma być oparty na ich oczekiwaniach i problemach, o których opowiedzieli w placówce.
Problem żebrzących Cyganów stał się widoczny w Szwecji w zeszłym roku. Jako obywatele kraju członkowskiego UE mogą podróżować bez jakichkolwiek zezwoleń na pobyt czy pracę. Wszystkie gminy w Szwecji zobowiązane są do wypełniania postanowień narodowego programu pomocy żebrakom, ale od lokalnych władz zależy jaką formę przyjmie taka pomoc i jakie środki zostaną na nią przeznaczone. Szwedzki rząd i przedstawiciele UE wezwali rząd rumuński do „poprawy warunków życia” aby zapobiec podróżowaniu w celu żebrania po innych krajach wspólnoty.
Proceder żebractwa Cyganów w Szwecji był tematem rozmów ministrów obu krajów w Sztokholmie. Tematem rozmów była współpraca w celu zwalczania ubóstwa w społeczności cygańskiej. Rozmowy odbyły się pomiędzy minister ubezpieczeń społecznych Anniką Strandhall, minister ds. dzieci, osób starszych i równouprawnienia Asą Regner oraz Rovaną Plumb, która jest ministrem pracy, rodziny i ochrony socjalnej osób starszych w Rumunii. Strony rozmów ustanowiły porozumienie, które zostanie podpisane na szczycie UE w marcu.
„Chcemy stworzyć ramy, które określą w jaki sposób będziemy dzielić się doświadczeniami na temat skutecznych działań. Lokalne władze Szwecji i Rumunii będa współpracować, a my przygotujemy projekty, aby osiągnąć wspólne cele w zakresie zatrudnienia i opieki społecznej w naszych krajach” – powiedziała Plumb.
Dane opublikowane przez szwedzką administrację pokazują, że spośród tysięcy żebraków przybyłych do Szwecji w ciągu ostatnich dwóch lat, dziewięćdziesiąt procent stanowią rumuńscy Cyganie. Przyjeżdżają oni jako turyści i obywatele państwa członkowskiego UE, a następnie żyją w dzikich obozowiskach, namiotach czy samochodach trudniąc się głównie żebractwem. Przykłady z krajów zachodniej Europy pokazują, że oprócz żebractwa w społecznościach tych jest także wysoki wskaźnik przestępczości. Są to kradzieże, włamania, napady, wykorzystywanie dzieci w celach przestępczych. Przeszukania i naloty policji na cygańskie obozowiska we Włoszech czy Francji ujawniły miliony euro zdobytych w drodze przestępstwa pieniędzy, kradzione samochody i inne wartościowe rzeczy. Temat przestępczości Cyganów w Szwecji nie został podjęty przez media i polityków reprezentujących obydwa kraje.
Kryminalne predyspozycje społeczności cygańskiej są tematem tabu w krajach Europy zachodniej. W ciągu ostatnich miesięcy szwedzkie media próbowały szukać wytłumaczenia zjawiska masowego żebractwa wśród społeczności cygańskiej. Oskarżono Rumunię o… niedostateczne działania w celu zapewnienia godnych warunków bytowych Cyganom, co ma zachęcać ich do żebraczego procederu w Skandynawii. Owo „niezapewnienie warunków” często równano z pojęciem „dyskryminacji”. Rumunii zarzucano również niewłaściwe wykorzystywanie pieniędzy przeznaczonych z UE na pomoc społeczności cygańskiej.
Regner zapowiedziała także, że wkrótce powołane zostanie krajowy koordynator ds. społeczności cygańskiej w Szwecji. Ma zająć się on, między innymi, sprawdzeniem możliwości utworzenia większej ilości miejsc pracy przeznaczonych dla Cyganów.
Rumuni narzekają na fakt, że część Europejczyków kojarzy ich z rumuńskimi Cyganami, psując im reputację na zachodzie Europy. Taką opinię wyraziła w wywiadzie dla szwedzkiej telewizji ambasador Rumunii w Szwecji, Raduta Matache.
na podstawie: thelocal.se