W sobotę w dwóch największych miastach Chorwacji odbyły się manifestacje w obronie życia poczętego, które zgromadziły łącznie tysiące ludzi. Manifestację w stolicy kraju próbowały natomiast zakłócać środowiska homoseksualistów i feministek, ale ich przedstawiciele zostali zatrzymani przez policję.
Demonstracje pod hasłem „Marszu za Życiem” odbyły się w Zagrzebie i w Splicie. Ulicami stolicy Chorwacji przeszło blisko 15 tys. osób będących zwolennikami obrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Organizatorzy skupiali się w tym roku na sprawach społecznych, dlatego podkreślali, że obecny chorwacki system ekonomiczny doprowadza do sytuacji w której jedna piąta matek wracających po urlopie macierzyńskim traci pracę, a blisko 75 proc. aborcji dokonywanych jest właśnie z powodu złej sytuacji materialnej matek.
Przemarsz ulicami Zagrzebia próbowała zakłócić kilkunastoosobowa grupa homoseksualistów i feministek, które na transparentach przekonywały, iż zakaz aborcji ogranicza kobietom prawo wyboru i są one traktowane jako inkubatory. Część z uczestników kontrdemonstracji usiadła na ulicy i próbowała zablokować „Marsz za Życiem”, ale zostali oni zatrzymani przez policję i odwiezieni na komisariat.
Tegoroczny „Marsz dla Życia” został poprzedzony akcją „Tygodnia za Życiem”, a Konferencja Episkopatu Chorwacji wezwała wszystkich wiernych do modlitwy za powodzenie tej inicjatywy. Sam rząd chorwackiej centroprawicy w ostatnich miesiącach był oskarżany przez środowiska lewicowo-liberalne o zachowywanie konserwatywnej postawy w dyskusjach na temat międzynarodowej interpretacji praw człowieka.
Na podstawie: vecernji.hr, narod.hr, maxportal.hr