Problemy demograficzne Chińskiej Republiki Ludowej doprowadziły do kolejnej zmiany w jej oficjalnej polityce. Władze w Pekinie już kilka lat temu odeszły od „polityki jednego dziecka”, natomiast teraz zezwalają chińskim rodzinom na posiadanie trójki dzieci. W ten sposób chcą powstrzymać negatywne następstwa starzenia się swojego społeczeństwa.

W 2015 roku Chińczycy oficjalnie odeszli od trwającej od 1977 roku „polityki jednego dziecka”, zezwalając chińskim parom na posiadanie dwójki dzieci. Wszystko za sprawą pierwszego w historii spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym, który został odnotowany w Państwie Środka w 2012 roku. Nie zmieniło to jednak zbyt wiele, bo współczynnik dzietności jest najniższy od 1952 roku.

Teraz Biuro Polityczne Komunistycznej Partii Chin po raz kolejny zweryfikowało swoją politykę demograficzną. Od teraz chińskie małżeństwa mogą posiadać trójkę dzieci. Chińskie władze wprost stwierdziły, że luzowanie dotychczasowych obostrzeń jest związane z problemem starzenia się tamtejszego społeczeństwa. Ostatnie dane pokazały bowiem kolejny dramatyczny spadek ludności.

Obecnie współczynnik dzietności wynosi 1,3 i jest zbyt mały, aby możliwe było utrzymanie dotychczasowej populacji. W ubiegłym roku w Chinach urodziło się 12 milionów dzieci, czyli o 2,65 miliona mniej niż w 2019 roku. Wstępne dane dotyczące pierwszych miesięcy bieżącego roku wskazują na dalszy spadek, który wyniósł 15 proc. rok do roku. Za negatywne trendy odpowiada nie tylko dotychczasowa polityka, ale także wysokie koszty utrzymania w dużych miastach.

Na podstawie: theguardian.com, scmp.com.