Organizacje żydowskie z Chile i innych części świata złożyły protest do międzynarodowej federacji piłkarskiej FIFA w sprawie strojów drużyny Club Deportivo Palestino, występującego w najwyższej lidze piłkarskiej Chile.
Klub założony w 1920 roku przez imigrantów palestyńskich wystąpił w strojach, na których widniała mapa Palestyny sprzed izraelskiej okupacji. Rozwścieczyło to przedstawicieli środowisk żydowskich, którzy złożyli skargę.
„Wiemy, że FIFA zabrania takich działań. Nie można wykorzystywać piłki nożnej do wysuwania żądań politycznych i za jej pomocą przedstawiać konfliktu na Bliskim Wschodzie” – powiedział lider chilijskich Żydów, Gerardo Gorodischer. Nazwał on ten incydent „szerzeniem kłamstw i nienawiści”.
Gorodischer domaga się przeprosin od klubu oraz zakazu noszenia tych koszulek podczas meczów. Nowe stroje zadebiutowały 4 stycznia podczas pierwszego meczu nowego sezonu, który zakończył się zwycięstwem CD Palestino nad Evertonem.
Na protest żydowski odpowiedziały chilijskie środowiska palestyńskie pisząc w oświadczeniu, że odrzucają hipokryzję tych, którzy nazywają terytoria okupowane „terenami spornymi”. Przy okazji sporu skrytykowano również chilisjkie organizacje syjonistyczne, które organizują wyjazdy młodych Żydów z Chile na szkolenia wojskowe do Izraela.
Głos zabrała również potężna organizacja syjonistyczna, czyli Centrum Szymona Wiesenthala, która w liście do szefa chilijskiej federacji piłkarskiej domaga się nałożenia kary na palestyński klub. Koszulki z mapą Palestyny nazwano w nim „podżeganiem terrorystycznych intencji”.
W Chile mieszka około 300 tysięcy Palestyńczyków.
na podstawie: Jewish Telegraphic Agency