Antysystemowcy przeciwko NATO – wspólne oświadczenie polskich nacjonalistów
Trupi odór międzynarodowego żandarma demoliberalnego imperializmu amerykańskiego będzie roznosił swoją nieprzyjemną woń w naszej stolicy. W dniach 8-9 lipca 2016 roku zbiorą się tam międzynarodowi gangsterzy, którzy pod płaszczykiem zaprowadzania demokracji nie zawahają się bombardować szpitali, szkół czy innych cywilnych obiektów. Tak właśnie działa NATO, a właściwie zbrojne ramię amerykańskich lichwiarzy.
Pamiętamy zbrodnicze naloty NATO podczas wojny bałkańskiej, na Afganistan czy Libię. NATO nie jest niczym innym, jak kolejną organizacją mającą zamiar niszczyć państwa narodowe, a na słabsze państwa wywierać (...) Czytaj dalej...
Za Europę Wolnych Narodów – przeciwko szowinizmowi i imperializmowi (wideo)
Wrzesień w Polsce kojarzy się głównie z rocznicą wybuchu II wojny światowej. Konfliktu, w którym zginęło najwięcej ludzi na świecie i który w Polsce spowodował ogromne zniszczenia pracy całych pokoleń. Przeciętnemu człowiekowi to właśnie wojna kojarzy się, niestety, z nacjonalizmem, z walką o wyższość swojej racji, swoich interesów i potrzeb. Skojarzenie wojny, a wraz z nią okrucieństwa i śmieci z nacjonalizmem jest pokłosiem wydarzeń, które obserwujemy na całym świecie, gdzie całe narody, podsycane przez propagandę elit gotowe były znienawidzić inny naród, odmówić (...) Czytaj dalej...
Antysystemowość – co to takiego?
W dyskursie politycznym, w mediach, czy w internecie modne ostatnimi czasu stało się pojęcie antysystemowości. Pojęcie to odnoszone jest do całej gamy polityków, czy raczej politycznego planktonu zajmującego miejsce po prawej stronie sceny politycznej, z którego tylko kilku, najbardziej znanych polityków ma szansę odnieść realny sukces przełożony na wyborczy wynik. Obecne użycie tego terminu jest o tyle ciekawe, że nijak ma się do jego właściwego znaczenia. Antysystemowość to rewolucyjność, dążenie i postulowanie zmiany obecnego systemu na inny, wraz z całkowitym (...) Czytaj dalej...
Rola mas w kształtowaniu rzeczywistości
Na początku naszych rozważań, skupionych wokół tematu mas społecznych i ich roli w kształtowaniu rzeczywistości należałoby określić jakie cechy posiada owo społeczeństwo. Jest to twór XX wieczny, choć jego genezy należy upatrywać w wieku XIX. Jego powstanie było skutkiem rewolucji przemysłowej, która odbyła się w tym okresie a ponadto gwałtownej eksplozji demograficznej niej towarzyszącej. Do cech społeczeństwa masowego możemy zaliczyć atomizację, rozkład więzi międzyludzkich, bierność, nijakość, zanik indywidualności a wraz z nim postępującą uniformizację, konformizm, a także upadek tradycyjnych wartości, (...) Czytaj dalej...
Nacjonalizm a świadome społeczeństwo
Mienimy się rewolucjonistami i nacjonalistami. Chcemy więc nowej rzeczywistości, nowej jakości w naszym narodzie a szerzej, wraz z innymi podobnymi ruchami w Europie. Jeśli mówimy tu o narodzie mamy na myśli konkretne jednostki, które się nań składają. Jakakolwiek rewolucja, zmiana, nie odbędzie się współdziałania tych jednostek, a zarazem ich wewnętrznego przygotowania i chęci wprowadzenia nowych rozwiązań.
Nacjonaliści nie mogą żyć w oderwaniu od swojego narodu, jego problemy są problemami nacjonalistów i to od nich zależy, czy i jak problemy te (...) Czytaj dalej...
Głos z Rosji: Putin nie jest nacjonalistą
Otrzymaliśmy na nasz redakcyjny e-mail krótki tekst od nacjonalistów z Rosji, którzy postanowili przypomnieć nacjonalistom z sąsiednich krajów o sytuacji w swojej ojczyźnie. Część osób – na szczęście coraz mniej liczna – uważa bowiem Federację Rosyjską i jej władze za „alternatywę”, upatrując się nawet w jej działaniach „nacjonalistycznych” wzorców. Tymczasem rzeczywistość Rosji to coraz silniejsze represje wobec nacjonalistycznych aktywistów (aresztowania, delegalizacja ugrupowań, rozbijanie demonstracji), korupcja, wyzysk, czy wreszcie działania na rzecz osiedlających się w wielu rosyjskich miastach imigrantów z Kaukazu. Zapraszamy (...) Czytaj dalej...
To system jest wrogiem, nie inne narody
Podczas gdy w całej Europie nasilają się represje wobec nacjonalistów, a przejawy dumy i tożsamości są konsekwentnie tłumione, część środowisk prawicowych i narodowych w Polsce (choć nie tylko) skupia się na zupełnie innych „problemach”. Przeglądając fejsbukowe strony czy profile ludzi związanych z tymi środowiskami rzadko kiedy można natrafić jakiekolwiek przejawy troski o europejskie dziedzictwo. Za to nie będziemy mieli problemu odnaleźć w krótkim czasie kilkudziesięciu wezwań o odbicie Lwowa, inwazję na Wilno czy podbój Kowna. Nie zabraknie też pomyj wylewanych (...) Czytaj dalej...
Rola symboli w polityce
Każdy ruch polityczny posiada własne symbole, służą one identyfikacji i poczuciu jedności osobom wyznającym te same idee i wartości. Symboli w różnorodnych formach w historii polityki pojawiało się mnóstwo – formy niektórych są zmieniane i wykorzystywane od nowa, inne stały się odwołaniami do zła absolutnego, jeszcze inne wywołują spory i kontrowersje. Obecnie w środowisku nacjonalistycznym możemy zaobserwować nagły wzrost różnorodności form symbolicznych – od tych tradycyjnych jak polska flaga, przez te, które od dawna goszczą w środowisku jak krzyż celtycki, (...) Czytaj dalej...
Kilka refleksji przed 1 maja
Już wkrótce 1 maja, Święto Pracy, a w zasadzie święto od pracy, jeden z najbardziej lubianych długich weekendów, czas odpoczynku wielu Polaków. Dla nas, nacjonalistów, już od 4 lat to czas pierwszomajowego pochodu. Pochodu prawdziwie oddolnego, spontanicznego. Pochodu, na którym poruszane są najbardziej palące problemy naszego narodu. Nie jest to, niestety, jakbyśmy chcieli święto radosne, święto będące pewnym wyrazem wdzięczności i solidarności dla ludzi pracy pracujących dla dobra całej wspólnoty. Niestety, dziś ta praca ma zupełnie inny wymiar.
Zwykły pracownik pracuje po (...) Czytaj dalej...
Wróg realny i urojony
W Polsce od ponad dwudziestu lat trwa walka radykalnych środowisk, określających siebie jako antysystemowe. Jednak środowiska te zamiast faktycznie walczyć z obecnym systemem skupiały się głównie na walkach między sobą (oraz tworzeniu własnego, zamkniętego mikro-świata). To, że próby przeprowadzenia postulowanych zmian nie przyniosły oczekiwanych skutków widać wyraźnie, więc tym bardziej warto się obecnie zastanowić nad tym kto jest realnym zagrożeniem dla osób o – przynajmniej deklarowanych – antysystemowych poglądach. Przecież nie są to inne marginalne środowiska, nawet te podpisujące się pod (...) Czytaj dalej...
Władza precz! – czyli o równości słów kilka
Środowiska antysystemowe są w dużej mierze nastawione na oddolne działania i aktywizm, a nie odgórne nakazy przywódców i ślepe wykonywanie rozkazów. Jednak o ile w postulatach jest to czymś coraz częściej spotykanym, o tyle w praktycznej działalności sprawa wygląda różnie. Dodatkową komplikacją jest kwestia równości pojmowanej błędnie przez pryzmat poprzedniego ustroju i definiowanej jako równanie w dół. Ale egalitaryzm to nie przymusowe wyrównywanie poziomu życia i dostępu do dóbr, lecz wolność przejawiająca się w możliwości współdziałania i współdecydowania, stanowiąca konieczność (...) Czytaj dalej...