Bułgarski wicepremier i minister pracy i polityki socjalnej Iwajło Kałfin powiedział, że jego kraj nie może opierać gospodarki jedynie na niskich płacach. Odpowiedział tym samym na zarzuty przedsiębiorców, sprzeciwiających się podniesieniu płacy minimalnej.
W rozmowie z Bułgarską Agencją Prasową, Kałfin zauważył, że obecnie w jego kraju najniższą możliwą pensję otrzymuje blisko 11 proc. bułgarskiej siły roboczej. Zdaniem wicepremiera i ministra pracy i polityki socjalnej, niskie koszty pracy nie wystarczą, aby gospodarka stała się konkurencyjna i produktywna. Należy bowiem postawić przede wszystkim na technologie inwestycyjne i działania energooszczędne.
Polityk odpowiedział tym samym na protesty przedsiębiorców, którzy sprzeciwiają się podniesieniu płacy minimalnej od przyszłego roku. Ich zdaniem może ona źle wpłynąć na konkurencyjność gospodarki.
Na podstawie: novinite.com