Społeczeństwo Republiki Południowej Afryki trawione jest biedą. Ponad trzynaście milionów ludzi żyje za mniej niż dwa dolary dziennie, dwa miliony ludzi pozbawionych jest dostępu do toalet. W tym czasie prezydent tego kraju, z ramienia Afrykańskiego Kongresu Narodowego, buduje rodzinną posiadłość wartą 17.5 miliona funtów brytyjskich.
Prace obejmujące 31 nowych domów, lądowisko dla helikoptera oraz podziemny bunkier będą kosztować prawie tyle samo, co roczna pomoc Wielkiej Brytanii dla RPA, która wynosi 19 milionów funtów. Wiejska rezydencja Jacoba Zumy w miejscowości Nkandla wyposażona będzie w nowoczesne systemy ochronne, boiska i korty tenisowe.
Wiadomość o wzroście kosztów projektu, który miał kosztować 500 tysięcy funtów rozwścieczyła podatników w RPA i Wielkiej Brytanii. Wynagrodzenie prezydenta wynosi ok 185 tysięcy funtów rocznie. Zuma jest poligamistą, ma cztery żony i 20 dzieci.
Zuma nakreślił także status swojej rezydencji, który „tłumaczy” ogromne koszty jej rozbudowy. Według tego statusu ma ona „kluczowe znaczenie dla dobra kraju”. Pod presją społeczną Zuma zgodził się na dochodzenie w sprawie kosztów i finansowania rezydencji. Jednocześnie krajowe media zostały zmuszone do nieużywania określenia „Nkandlagate”, jak nazywały aferę związaną z budową.
To nie pierwsza afera przywódcy „wyzwolonego narodu”. Jednak mimo biedy i niepokojów w RPA (wysoka fala przestępczości, głośne choć tuszowane morderstwa na farmach, głośna sprawa zabicia przez policję strajkujących pracowników kopalni platyny Marikana, ogólnokrajowy protest kierowców ciężarówek i pracowników rolniczych) nadal cieszy się on niemałym poparciem w społeczeństwie. Jest to spodowodowane jego przeszłością i zaangażowaniem w walkę z apartheidem (Zuma spędził dziesięć lat w więzieniu), oraz poparciem medialnego autorytetu świata Nelsona Mandeli, z którym chętnie fotografuje się podczas kampanii politycznych.
Obecnie przekazywana RPA pomoc Wielkiej Brytanii (przeznaczona głównie na walkę z AIDS) jest sprawdzana przez Departament Rozwoju Międzynarodowego. Wielka Brytania planuje także znaczne ograniczenie kontrowersyjnej pomocy dla Indii, która wynosi 280 milionów funtów rocznie.
Na zdjęciu: Jacob Zuma z Nelsonem Mandelą ubranym w koszulkę zachęcającą do głosowania na Zumę w wyborach prezydenckich.