Rząd Wielkiej Brytanii przyjął nową politykę imigracyjną, która zacznie obowiązywać już od przyszłego roku. Jej celem jest sprowadzanie do Zjednoczonego Królestwa jedynie wykwalifikowanych obcokrajowców, znających język angielski oraz mających konkretną ofertę pracy ze strony brytyjskiego pracodawcy. W ten sposób rządzący chcą wymusić na pracodawcach większą automatyzację i stworzenie lepszych warunków dla brytyjskich pracowników.
Jeszcze do końca roku w Wielkiej Brytanii obowiązywać będą reguły z czasów przynależności tego kraju do Unii Europejskiej. Od przyszłego roku brytyjskie państwo będzie już jednak działać na swoich własnych, suwerennych zasadach. Oznacza to między innymi poważne zmiany w polityce imigracyjnej, które zostały już przyjęte przez konserwatywny rząd Borisa Johnsona. Przede wszystkim zaostrzone więc zostaną kryteria wobec obcokrajowców chcących przyjechać na Wyspy Brytyjskie.
Obowiązywać będzie więc system punktacji. Będzie on obejmować znajomość języka angielskiego, ofertę pracy oraz odpowiednie kwalifikacje. Jeszcze przed swoim przyjazdem imigranci będą musieli więc udokumentować gwarantowaną im pensję – najniższa będzie mogła wynosić 25,6 tys. funtów. Liczyć będzie się także obecne bieżące zapotrzebowanie brytyjskiego rynku pracy. Bez konkretnej oferty pracy będą mogli przyjeżdżać właściwie tylko uczeni z państw UE.
Ograniczenie imigracji ma wpłynąć pozytywnie na sytuację ekonomiczną Zjednoczonego Królestwa. Ograniczony dostęp do taniej siły roboczej ma bowiem spowodować większe innowacje ze strony brytyjskich firm. Ponadto będą one musiały stworzyć odpowiednie warunki dla brytyjskich pracowników. Rządzący szacują, że obecnie na Wyspach Brytyjskich żyje osiem milionów brytyjskich obywateli, którzy znajdując się w wieku produkcyjnym nie podejmują zatrudnienia.
Ekonomiści szacują, że wprowadzone zmiany obniżą dynamikę imigracyjną. Tym samym napływ obcokrajowców z Europy zostanie zahamowany o blisko 140 tys. osób rocznie. Brytyjski rząd nie jest już zainteresowany zwłaszcza imigracją kelnerów, budowlańców, elektryków, hydraulików czy osób wykonujących proste prace rolne. Przebywający obecnie na Wyspach unijni obywatele mają z kolei czas do czerwca przyszłego roku, aby otrzymać status osoby osiedlonej.
Na podstawie: express.co.uk, dailymail.co.uk.