Badacze z amerykańskiego Uniwersytetu New Hampshire twierdzą, że populacja białych w Stanach Zjednoczonych powoli wymiera, natomiast rośnie liczba urodzeń wśród mniejszości latynoskiej. W blisko siedemnastu stanach więcej białych umiera niż się rodzi.
Raport przygotowała grupa naukowców z Uniwersytetu New Hampshire, którzy twierdzą, że w blisko siedemnastu stanach liczba zgonów wśród białych przewyższa liczbę urodzeń osób tego koloru skóry. Poważne zmiany nastąpiły w ciągu dziesięciu lat, ponieważ jeszcze w 2004 r. na ogólną liczbę 50 amerykańskich stanów przypadały tylko cztery z podobnymi statystykami. Co ciekawe, wśród stanów z negatywnymi trendami demograficznymi znajdują się zarówno te z przewagą obszarów wiejskich, jak i z dużą liczbą wielkich metropolii.
Jednocześnie cały czas zwiększa się populacja mniejszości, a pozytywny trend demograficzny jest zwłaszcza udziałem Latynosów. Autorzy raportu alarmują, że w dłuższej perspektywie powstaną z tego powodu poważne problemy ekonomiczne, bowiem młoda populacja mniejszości będzie potrzebowała większych nakładów na edukację i szkolenia, aby utrzymać produktywność Stanów Zjednoczonych.
Na podstawie: forsal.pl.