Losy Sima Häyhy, legendarnego fińskiego snajpera, nie były do tej pory szerzej znane w naszym kraju. Może wyjąwszy kręgi entuzjastów historii i militariów. Do zmiany tego stanu rzeczy może się przyczynić opublikowana przez wydawnictwo Replika praca Petriego Sarjanena – „Biała Śmierć”. Okrzyknięty najskuteczniejszym strzelcem wyborowym wszech czasów Häyhä na swoim koncie ma 542 potwierdzone trafienia z fińskiego wariantu karabinu Mosin oraz kolejnych 200 z pistoletu maszynowego Suomi KP. Wprawne oko połączone z niezwykłą cierpliwością stworzyły legendę dzielnego strzelca, z którą Sarjanen zetknął się podczas wizyt w jednym z fińskich instytutów historycznych.
W kilku miejscach autor podkreśla niezwykłą skromność jaką przejawiał Häyhä, a co się z tym wiążę niewielką ilość materiałów i dokumentów mogących służyć za źródło przy opisywaniu jego życia i wyczynów. Niestety, jest to widoczne aż nazbyt wyraźnie. „Biała Śmierć” jest nie tyle biografią, co raczej zbiorem nieco hagiograficznych przypowieści o barwnych postaciach z 34 Regimentu Piechoty, czy na temat żołnierskiego życia podczas ciężkich walk z Rosjanami. Klamrą spinającą to wszystko jest pojawiający się gdzieś w tle Simo.
Z wyidealizowanym obrazem wojny przedstawionym przez Sarjanena współgra opisane na początku sielskie życie na wsi. Wielopokoleniowa familia, surowy, ale sprawiedliwy Ojciec i pełne poświęcenie obowiązkom gospodarskim i myśliwskim – taki obraz rodzinnej zagrody Häyhy kreśli przed czytelnikiem autor. Paradoksalnie są to jedne z najbardziej dokładnych informacji jakie dostajemy o snajperze, który powinien być przecież głównym tematem omawianej książki. W dalszych rozdziałach, prócz wspomnianego nieco wyidealizowanego obrazu poświęcenia i wojny, zapoznajemy się z całą gamą interesujących postaci walczących w Kolla przeciw bolszewickiej nawale – byłymi członkami Legii Cudzoziemskiej, sportowcami, pastorami, zawodowymi żołnierzami i rekrutami. Ich natłok powoduje, że czytelnik zastanawia się coraz bardziej gdzie tak naprawdę w tej opowieści jest Simo Häyhä.
Poza marginalną rolą głównego, zdawałoby się, bohatera za rażący minus należy uznać nieco chaotyczną konstrukcję tekstu. Daje się to odczuć zwłaszcza w rozdziale poświęconym powojennym losom Sima Häyhy, gdzie zwyczajnie nie ma zachowanej chronologii opisywanych wydarzeń. Sarjanen potrafi wręcz opisać ciężkie chwile po utracie wzroku, przyzwyczajonego przecież do samodzielności strzelca wyborowego, aby w posłowiu podkreślić, że widział on doskonale jak na 93-latka. Prawdopodobnie wpływ na ostateczny kształt miały poprawki wprowadzone kilka lat po pierwszym wydaniu, niemniej, powinny one wrażenie nieporządku ograniczać, a nie potęgować.
Pierwszy kontakt z polskim wydaniem może powodować lekką konsternację – sporych rozmiarów czcionka i duże odstępy między wierszami przywodzą na myśl raczej książkę dla młodzieży, niż poważne opracowanie historyczne. Być może takie podejście wcale nie jest nieuzasadnione. Próżno tu szukać jakiejś głębszej analizy życia frontowego, czy rozważań o okrucieństwie wojny w stylu Remarque’a albo Jüngera, można za to wynieść z lektury poczucie braterstwa, poświęcenia dla Ojczyzny i postawy patriotycznej panującej wśród żołnierzy. Pomimo poważnego podejścia do tematu jest to jednak książka wyjątkowo łatwa i przyjemna, a zatem idealnie nadająca się dla nieco młodszego odbiorcy, który mógłby ją uznać za punkt wyjścia do pozycji poważniejszych. Co więcej, książka zawiera także zbiór zdjęć i krótki dodatek o historii strzelców wyborowych i ich ścisłych związków z myślistwem, a więc doskonały zbiór podstawowych informacji dla zainteresowanych tematem.
Pomimo pewnych mankamentów i niewątpliwego niedosytu jaki pozostawia, „Biała Śmierć” jest wartą odnotowania pozycją. Nie należy się jednak nastawiać na biografię, czy traktat o naturze wojny i poświęcenia. Swobodnie można też książkę polecić młodszym czytelnikom, aby mogli się oni zaznajomić z lekką lekturą tematyczną.
OWL
Wydawca: Replika
ISBN 978-83-7674-236-6
Wydanie 2
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 284
Oprawa: twarda + obwoluta