Dwadzieścia sześć milionów młodych obywateli Unii Europejskiej w wieku do 25 roku życia nie ma pracy. Większość młodych Polaków pracuje na „elastycznych warunkach zatrudnienia”. Jak pokazują badania, europejscy 20-sto i 30-stolatkowie są najbardziej wykorzystywaną grupą na rynku pracy.
Coraz trudniej jest znaleźć pracę na etacie, coraz więcej młodych ludzi pracuje na umowach śmieciowych, na czarno, korzysta z zasiłków lub żyje dzięki pomocy rodziców. Zwiększa się stopa bezrobocia na obszarze całej Unii Europejskiej, gdzie sięga obecnie 23.4 procenta w grupie wiekowej do 25 lat.
Sytuacja młodych Polaków na rynku pracy nie wygląda dobrze. Duża liczba, jeśli już gdzieś się załapała, zatrudniana jest na czarno bądź na umowach śmieciowych, które uniemożliwiają im osiągnięcie jakiejkolwiek stabilizacji. Ciągłe poczucie tymczasowości zatrudnienia oraz groszowe zarobki i wykorzystywanie w miejscu pracy nie napawają młodych pracowników optymizmem.
Z raportów Instytutu Spraw Publicznych i wyliczeń NSZZ „Solidarność” wynika, że na umowach śmieciowych pracuje 65-70 procent młodych do 30 roku życia. Eksperci mówią, że pod tym względem Polska jest zdecydowanym liderem w Europie. Praca na takich umowach bardzo utrudnia np. zaciągnięcie kredytu na mieszkanie, co znacznie utrudnia młodym Polakom np. założenie rodziny. Z tego względu wysokie są statystki młodych ludzi mieszkających z rodzicami. Wśród mężczyzn wynosi on w Polsce 44 procent.
Zdając sobie sprawę z trudności w znalezieniu zatrudnienia na pełny etat, część młodych Polaków decyduje się na zakładanie własnej działalności. Reszta pozostaje skazana na łaskę i niełaskę szefów firm zatrudniających na tymczasowe umowy.
Sytuacja na rynku pracy przekłada się na zarobkowe ambicje wykształconych Polaków. Pracownicy po studiach oczekują zarobków ok. 2200 zł, co jest najniższymi oczekiwaniami w UE, zaraz po młodych Litwinach i Łotyszach. Na tle innych krajów UE, jeśli chodzi o wykształcenie, Polacy wypadają wyjątkowe dobrze. Nie przekłada się to jednak na realne możliwości znalezienia pracy i godne zarobki.