Nawet 150 tysięcy pracowników zatrudnionych w branży budowlanej może z dnia na dzień stracić pracę. Na ten moment pewne jest, że rozpoczęte zwolnienia w Hydrobudowie Polska obejmą 850 pracowników.

Przedsiębiorstwo to jest częścią składową grupy PBG, zatrudniającej 6 tysięcy osób, która złożyła wniosek o upadłość. Co za tym idzie, nie trudno o przypuszczenia dotyczące kolejnych zwolnień. Jak ujawnił Andrzej Hojna, związkowiec z ramienia „Solidarności”, eufemistyczna „optymalizacja kosztów na wielu płaszczyznach” oznacza masowe zwolnienia. Zatwierdzone są już dla grupy 177 osób z segmentu przemysłowego i budowlanego. Intencją zarządu jest dalsza redukcja liczby pracowników w segmencie serwisowym, która może objąć w tym przypadku nawet 660 pracobiorców.

Pod koniec czerwca swój plan zwolnień ogłosił Mostostal Warszawa, którego stan liczebny ma się skurczyć o 170 pracowników. Redukcja etatów w Strabagu może dotyczyć nawet 1700 osób.  Obok wspomnianego już PBG, od nowego roku zbankrutowały też ABM Solid czy BSS.

na podstawie: Nowy Obywatel