Od kilku dni Belfast żyje „rasistowskim skandalem”, jak media nazwały protest lokalnej społeczności przeciwko przyznawaniu domów socjalnych obcokrajowcom. Dom we wschodnim Belfaście został przyznany mieszkającemu tam od 2010 roku Nigeryjczykowi Michaelowi Abiona. Nie mógł on jednak wprowadzić się z powodu protestów lokalnej społeczności, która wyraziła swoje niezadowolenie z powodu działań Housing Executive, instytucji odpowiedzialnej za przydzielanie domów socjalnych. Housing Executive, według protestujących, rozdaje domy obcokrajowcom podczas gdy utrudnia dostęp do nich np. lokalnym emerytom.
Na domu przyznanym Nigeryjczykowi powieszono transparent „Domy dla lokalnej społeczności” (ang. „Local homes for loacl people”) i protestowano przeciwko takim działaniom. Protest automatycznie okrzyknięty został „rasistowskim” i skrytykowany przez wszystkie media i większość polityków. Wątpliwości odnośnie „rasistowskiego” charakteru protestu wyraził pierwzy minister Północnej Irlandii Peter Robinson, za co został ostro skrytykowany i wezwany do publicznych przeprosin. Mówił on, że wątpi w „rasizm” protestujących oraz jest przekonany, że mają prawo do protestu. Północnoirlandzka policja (PSNI) powiedziała, że sprawa protestu prowadzona jest w kategorii „hate crime” (zbrodnia z nienawiści). Jako dyskryminacje rasową postrzega protest także Housing Executive.
Robinson, członek Demokratycznej Partii Unionistów (DUP) zaledwie dwa tygodnie wcześniej był zmuszony do przeprosin za swoje komentarze odnośnie muzułmanów. Bronił wtedy pastora McConella, który określił islamistów jako „pogan i satanistów”. Robinson w wywiadzie powiedział, że nie ufa muzułmanom zaangażowanym w przemoc lub popierającym prawo shariatu. Jego partia i tym razem wydała oświadczenie mówiące, że Robinson potępia wszelkei formy rasizmu i zgadza się z wnioskami wysuniętymi przez policje i Haousing Executive. W kolejnym wywiadzie Robinson powiedział jednak, że nadal ma wątpliwości czy protestujący mieszkańcy kierowali się „rasizmem”.
Sami protestujący odpierają wszelkie zarzuty o „rasistowski charakter” ich protestu i mają żal do mediów o takie jego przedstawienie.
Na podstawie: Belfast Telegraph