Ponad tysiąc osób wzięło udział w tegorocznej Kolumnie Nacjonalistycznej, która od kilku lat towarzyszy Marszowi Niepodległości w Warszawie, gromadząc tłum...
Read More
Sitcomy emitowane w stacji BBC zostały uznane za „too white and too middle class”, co jak wiadomo w absurdalnie poprawnej politycznie przestrzeni Zjednoczonego Królestwa jest nie na miejscu. W związku z tym, BBC poszukuje osób określonych jako „multicultural writers”, które nie czują się dostatecznie reprezentowane w społeczeństwie. Pomysłodawcą takiego posunięcia jest producent serialu My Family, Michael Jacob. My Family został uznany za serial zbyt biały i zbyt skoncentrowany na problemach klasy średniej. Sześć najlepszych skryptów zostanie zaprezentowanych z udziałem profesjonalnych aktorów oraz w obecności jurorów BBC w grudniu, w London’s Soho Theatre. Zwycięzca konkursu będzie miał szansę na napisanie scenariusza dla poprawnego politycznie i etnicznie serialu, który będzie „odbiciem współczesnego brytyjskiego społeczeństwa” w miejsce komedii o białych członkach klasy średniej. Otrzyma także tysiąc funtów nagrody.
W związku z obecnymi ruchami BBC w tej materii przywołuje się głośne spostrzeżenie jednego z jej pracowników sprzed 2 lat, który zauważył, że ilość czarnoskórych na odpowiedzialnych stanowiskach w tzw. „comedy section” nie zmienia się od dekad. Tak więc zamiast naturalnej odpowiedzi „widocznie czarni nie mają nadają się do tej branży” jedyną akceptowalną ripostą staje się „trzeba zatrudnić więcej czarnych, nawet za cenę dyskryminacji białych”. Należy przypomnieć, że programy pozytywnej dyskryminacji w Wielkiej Brytanii funkcjonują od wielu lat, pozostawiając na bruku lub bez możliwości awansu licznych zdolnych białych pracowników, których jedyną wadą jest ich kolor skóry.
W związku z obecnymi ruchami BBC w tej materii przywołuje się głośne spostrzeżenie jednego z jej pracowników sprzed 2 lat, który zauważył, że ilość czarnoskórych na odpowiedzialnych stanowiskach w tzw. „comedy section” nie zmienia się od dekad. Tak więc zamiast naturalnej odpowiedzi „widocznie czarni nie mają nadają się do tej branży” jedyną akceptowalną ripostą staje się „trzeba zatrudnić więcej czarnych, nawet za cenę dyskryminacji białych”. Należy przypomnieć, że programy pozytywnej dyskryminacji w Wielkiej Brytanii funkcjonują od wielu lat, pozostawiając na bruku lub bez możliwości awansu licznych zdolnych białych pracowników, których jedyną wadą jest ich kolor skóry.