Grupa arabskojęzycznych mężczyzn miała atakować ukraińskie dzieci mieszkające w jednym z obozów dla uchodźców na południu Szwecji. Napastnicy mieli dawać do zrozumienia, że Ukraińcy powinni wrócić do swojego kraju, dodatkowo bijąc ich między innymi przy pomocy pasów.
Gazeta „Sydöstran” opisała wydarzenia do jakich miało dojść 22 maja na boisku w Ronneby w południowej części Szwecji. Po wybuchu wojny na Ukrainie osiedlili się tam ukraińscy uchodźcy, natomiast podczas kryzysu migracyjnego przed siedmioma laty ta sama miejscowość przyjęła kilka tysięcy imigrantów z Bliskiego Wschodu.
Pod koniec maja grupa ukraińskich nastolatków miała zostać zaatakowana przez około dwunastu młodych ludzi pochodzenia arabskiego. Ukraińcy grający w piłkę byli słownie zachęcani do powrotu do swojego kraju, a następnie pobici pasami i popychani.
Jedna z ukraińskich matek miała wezwać na miejsce szwedzką policję. Prowadzi ona obecnie śledztwo wobec czterech osób. Wydarzenie zostało sklasyfikowane jako „napaść normalnego stopnia”.
To nie pierwszy atak na ukraińskich uchodźców ze strony Arabów i Somalijczyków mieszkających w Szwecji. Pod koniec maja szwedzkie radio publiczne informowało o grupach mężczyzn, którzy chcieli dostać się do hostelu w Örebro, zamieszkiwanym wówczas przez kobiety i dzieci z Ukrainy.
Zobacz również: