Organizacja Human Rights Watch twierdzi, że posiada wiarygodne dowody, wskazujące na używanie amerykańskich bomb kasetowych przez wojsko Arabii Saudyjskiej, podczas trwających ataków tego kraju na Jemen. Międzynarodowe konwencje zakazują używania takiego rodzaju broni.
Organizacja obrońców praw człowieka od połowy kwietnia gromadzi dowody, wskazujące na użycie amunicji kasetowej przez wojsko saudyjskie, podczas dokonywanych przez nie ataków na północy obszar Jemenu. Dzięki zdjęciom satelitarnym, Human Right Watch ustaliło dokładną lokalizację miejsca gdzie 17 kwietnia dokonano ataku z użyciem tego rodzaju broni, jedynie kilkaset metrów od zabudowań mieszkalnych.
Eksperci HRW znaleźli w omawianym miejscu resztki pocisków, wykonanych przez koncern Textron Systems Corporation i sprzedanych Saudyjczykom i Zjednoczonym Emiratom Arabskim przez Stany Zjednoczone w ostatnich latach.
Dyrektor HRW ds. wojskowych, Steve Goose, powiedział mediom, że ataków za pomocą amunicji kasetowej dokonano blisko terenów mieszkalnych, co bezpośrednio zagrażało ludności. Dodał przy tym, iż Saudowie i Amerykanie naruszają ogólnoświatowe standardy zakazujące używania tej broni, jako powodującej długotrwałe zagrożenie dla ludności cywilnej.
Zakaz używania tej broni został ustalony na konwencji w Dublinie w 2008 r. Dokument przyjęło 116 państw, jednak nie ma wśród nich Arabii Saudyjskiej, USA i Jemenu.
na podstawie: presstv.ir