Światowa finansjera z Wall Street w ostatnim czasie nie ma łatwego życia. Nie dość, że od dwóch tygodni w kilku miastach na terenie USA odbywają się skierowane przeciwko niej protesty (LINK), to do całego zamieszania postanowiła dołączyć znana grupa haktywistów – Anonymous.

Według amerykańskiej stacji Fox News, znani z antykorporacyjnego nastawienia Anonymous zagrozili, że sparaliżują lub poważnie utrudnią pracę giełdy nowojorskiej (NYSE), włamując się do jej systemu komputerowego. „Haktywiści” (hakerzy motywujący swoje działania odgórnym celem bądź ideą) poinformowali, że planują na najbliższy poniedziałek, 10 października, atak typu DDoS (Distributed Denial of Service), czyli uniemożliwienie użytkownikom dostępu do systemów komputerowych NYSE.

Chociaż część źródeł twierdzi, że zapowiedź ataku może być jedynie żartem, informacja o zagrożeniu atakiem hakerskim wywołała niemały popłoch na Wall Street. Sprawę ma zbadać FBI. Jak powiedział jej rzecznik Tim Flannelly, „FBI ma świadomość tych planów i gróźb i bada sprawę”.

„Anonimowi” mają na swoim koncie m.in. udane ataki na państwowe instytucje czy międzynarodowe banki. Ataki typu DDoS przeprowadzano już na strony internetowe takich korporacji jak MasterCard Inc. czy Visa Inc., poważnie dezorganizując ich pracę.