W minioną sobotę angielscy nacjonaliści skupieni w niezależnej Akcji Narodowej (ang. National Action) zorganizowali w Londynie dwie pikiety, nagłaśniające sytuację białej ludności w Republice Południowej Afryki. Nacjonaliści wyposażeni w tematyczne transparenty oraz flagi RPA z czasów apartheidu pikietowali pod ambasadą RPA w Londynie oraz na placu Parliament Square, gdzie znajduje się m.in. pomnik Nelsona Mandeli.
Pikieta pod ambasadą trwała blisko godzinę i wygłoszono podczas niej kilka przemówień, szeroko objaśniających tragiczną sytuację białych mieszkańców Republiki Południowej Afryki. Pobicia, gwałty oraz brutalne morderstwa mające miejsce podczas ataków czarnych bandytów na farmy zajmowane przez białą ludność to codzienność dzisiejszej RPA.
Ataki na farmy stały się plagą RPA po objęciu rządów przez Afrykański Kongres Narodowy (ANC) Nelsona Mandeli w 1994 roku. Charakteryzują się wyjątkową brutalnością, która zdaniem ekspertów motywowana jest nie tylko chęcią rabunku, ale także nienawiścią wobec białych. Skala zjawiska jest tak duża, że morderstwa te doczekały się własnego terminu – „farm crimes” (afrikaans – Plaasmoorde).
Po skończeniu pikietowania ambasady, aktywiści Akcji Narodowej przenieśli się na Parliament Square. Pod znajdującym się tam pomnikiem Nelsona Mandeli, stawianego przez społeczność międzynarodową za „wzór męczennika walki z rasizmem” a w rzeczywistości człowieka zaangażowanego w terroryzm i reżim komunistyczny (czytaj: Nelson Mandela: Komunista, terrorysta… autorytet?), rozwinięto transparent o treści „Antyrasista to szyfrogram dla anty-biały”. Treść transparentu podkreśla hipokryzję tzw. „środowisk antyrasistowskich”, które od wielu lat podejmując działania przeciwko formom dyskryminacji rasowej konsekwentnie pomijają fakt anty-białego rasizmu, który zbiera swoje krwawe żniwo m.in. w Republice Południowej Afryki.
W 2012 roku organizacja Genocide Watch opublikowała raport, w którym potwierdzono, że w RPA mają miejsce pierwsze etapy ludobójstwa na białej ludności – pisaliśmy o tym TUTAJ.
na podstawie / zdjęcia: national-action.info