Organizacja praw człowieka Amnesty International oskarża opozycyjne grupy walczące z syryjskim prezydentem Baszarem al-Assadem o popełnianie zbrodni wojennych, a także torturowanie i porywanie osób krytykujących ich politykę.
W raporcie przygotowanym przez Amnesty International najcięższe zarzuty stawiane są Frontowi al-Nusra (syryjski oddział Al-Kaidy), Ahrar al-Sham, Nureddin Zinki, Frontowi Lewantu i 16 Dywizji. Wszystkie wymienione grupy są skonfliktowane nie tylko z syryjskim rządem, ale także z Państwem Islamskim, lecz większość z nich zalicza się do najbardziej radykalnych grup muzułmańskich wspieranych m.in. przez Turcję, Katar i Arabię Saudyjską.
Zdaniem osób, które przygotowały raport, syryjska opozycja ma obecnie wolną rękę w zakresie popełniania zbrodni wojennych na terenie Aleppo i Idlib, bezkarnie naruszając podstawowe zasady ludzkiego humanitaryzmu. Tamtejsi mieszkańcy żyją więc w ciągłym strachu, bowiem dość szybko mogą zostać uznani za wrogów przez wspomniane grupy.
Ekstremiści sprzeciwiający się władzy al-Assada dokonują poza tym tortur i porwań, a ich ofiarami stają się głównie dziennikarze i cywile nie akceptujący nowych reguł narzuconych im przez opozycjonistów.
Na podstawie: presstv.ir.