Stany Zjednoczone wydały właśnie pierwszy paszport przeznaczony dla reprezentanta „trzeciej płci”. Tak zwane „osoby niebinarne” będą mogły bez problemu uzyskać taki dokument już od przyszłego roku kalendarzowego. Biały Dom w ten sposób zamierza zaangażować się w promocję „wolności, godności i równości dla wszystkich ludzi”.
Pierwszy paszport z dodatkowym oznaczeniem płci otrzymał jeden z mieszkańców amerykańskiego stanu Kolorado, a dokładniej „aktywista interseksualny” i były żołnierz tamtejszej Marynarki Wojennej, Dana Zzyym. W rozmowie z mediami nie ukrywał on wzruszenia, już po tym jak odebrał przesyłkę z dokumentem wydanym przez amerykańskie państwo.
„Osoba niebinarna” jest też zadowolona z mającej się pojawić niedługo możliwości otrzymania podobnych paszportów przez innych przedstawicieli społeczności LGBTQWERTY. W każdym z takich dokumentów, wydanych ludziom podobnym do Zzyym, w miejscu deklaracji płci będzie pojawiał się znak „X”.
Departament Stanu USA już niedługo ma wydać więcej paszportów dla przedstawicieli „trzeciej płci”. Swobodna możliwość ich wyrobienia ma bowiem istnieć już od przyszłego roku kalendarzowego. Zgodnie zresztą z deklaracjami sprzed czterech miesięcy, złożonymi przez sekretarza stanu Antoniego Blinkena.
Przedstawiciele administracji amerykańskiego prezydenta Joe Bidena twierdzą, że wydanie paszportów jest ich wkładem w „promowanie wolności, godności i równości wszystkich ludzi – w tym osób LGBTQI+”.
Na podstawie: abcnews.go.com,