Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych najprawdopodobniej uchyli dotychczasowe prawo federalne gwarantujące Amerykankom możliwość dokonania aborcji. Z tego powodu koncern Amazon zapowiedział sfinansowanie swoim pracownicom wyjazdów poza Stany Zjednoczone, gdy będą one chciały usunąć ciążę.
Konserwatywni politycy Partii Republikańskiej w ostatnich miesiącach ograniczyli aborcję w kilku kontrolowanych przez siebie obszarach. Teraz czekają natomiast na decyzję Sądu Najwyższego USA w sprawie federalnego prawa gwarantującego aborcję. Według portalu Politico.com decyzja w tej sprawie została podjęta przez sędziów, którzy uchylą obecne przepisy.
Sprzeciwu wobec antyaborcyjnej polityki nie kryje między innymi jeden z największych handlowych gigantów. Amazon zapowiedział więc swoim pracownicom, że przekaże do 4 tys. dolarów na zabieg przerywania ciąży, jeśli nie da się go dokonać w obrębie 100 mil od miejsca ich zamieszkania oraz niemożliwa jest wirtualna opieka medyczna.
Zgodnie z zarządzeniem kierownictwa koncernu, rozwiązanie jest dedykowane wszystkim pracownikom korporacyjnym i magazynowym, a także osobom objętych ubezpieczeniem zdrowotnym w firmach Premera lub Aetna.
Amazon nie jest jedynym koncernem, który zdecydował się na podobne rozwiązanie. Lyft i Uber pokryją więc koszty dokonania aborcji przez swoich pracowników w Teksasie, gdzie ograniczenie prawa do aborcji zostało wprowadzone we wrześniu ubiegłego roku.
Na podstawie: usatoday.com.