Algieria przeprowadza kolejną falę deportacji nielegalnych imigrantów przybyłych z Afryki Subsaharyjskiej. W ciągu ostatnich kilku lat z algierskiego terytorium wypędzonych zostało kilkadziesiąt tysięcy obcokrajowców, a często są oni pozostawiani na obszarach pustynnych i sami muszą dotrzeć na granicę.

Francuski nadawca publiczny RFI, powołując się na informacje uzyskane od organizacji praw człowieka, mówi o kolejnej fali deportacji dokonywanych przez algierskie służby. Tym razem kraj Maghrebu opuścić ma blisko 800 nielegalnych imigrantów z Afryki Subsaharyjskiej, wśród których dominują obywatele Nigru.

Zdecydowana większość z nich to osoby w wieku od 4 do 17 lat. Obecnie znajdują się oni pod opieką algierskiej Regionalnej Dyrekcji ds. Promocji Kobiet i Ochrony Dzieci, po czym najczęściej zostaną wypędzani bez swoich rodziców czy znajomych, z którymi zdecydowali się przedostać na teren Algierii.

Organizacja Narodów Zjednoczonych zarzuca Algierii, że od 2014 roku przeprowadziła ona kilkadziesiąt tysięcy deportacji cudzoziemców, w tym przede wszystkim osób z Afryki Zachodniej i Środkowej, nie posiadających uregulowanego statusu prawnego.

W ubiegłym roku Algieria była z kolei krytykowana przez sąsiedni Niger. Jego obywatele mieli być bowiem transportowani przez algierskie służby na środek pustyni, a następnie musieli przechodzić nią nawet kilkanaście kilometrów do algiersko-nigeryjskiej granicy.

Na podstawie: rfi.fr, fdesouche.com.