Blisko osiemdziesiąt procent młodych Polaków poniżej osiemnastego roku życia prowadzi siedzący tryb życia, natomiast tylko co piąty uczestniczy w zorganizowanych zajęciach sportowych. Pod tym względem plasujemy się na szarym końcu wśród pięćdziesięciu zbadanych państw rozwiniętych i rozwijających się, wyprzedzając jedynie Szkocję, a także ustępując o cztery poziomy oceny niewielkiej Słowenii.
Badania na ten temat przeprowadzono na zlecenie Światowej Organizacji Zdrowia, natomiast raport „Global Matrix 3.0” przygotowano z inicjatywy Active Healthy Kids Global Alliance (AHKGA), czyli organizacji zrzeszającej naukowców i ekspertów zainteresowanych aktywnością fizyczną najmłodszych mieszkańców globu. Ogółem uwzględniono w nim 49 krajów rozwiniętych i rozwijających się, pochodzących z sześciu kontynentów.
W skali od A do F nasz kraj otrzymał ocenę D-, a więc po prostu dopuszczający minus. Tym samym w Polsce blisko 80 proc. dzieci prowadzi siedzący tryb życia, tylko 20 proc. uczestniczy w zorganizowanych zajęciach sportowych, natomiast około 50 proc. korzysta z transportu zmuszającego do aktywności fizycznej, czyli na przykład roweru. Ponadto ponad połowa polskich szkół zapewnia zajęcia sportowe w skali co najmniej 150 minut tygodniowo, a więc odbywających się pod nadzorem nauczyciela wychowania fizycznego.
Nasz kraj uplasował się więc na przedostatniej pozycji, wyprzedzając jedynie Szkocję, natomiast aktywność fizyczna najmłodszych jest w Polsce na tym samym poziomie co w Niemczech, Danii i Estonii. Najwyższą ocenę w postaci A- otrzymała z kolei niewielka Słowenia, która mimo nieco ponad dwumilionowej populacji może pochwalić się wieloma sukcesami sportowymi, na czele z tegorocznym triumfem w Mistrzostwach Europy w koszykówce mężczyzn.
Na podstawie: dziennik.pl.