Dzisiaj (4 listopada) w godzinach porannych w całej Polsce odbyły się akcje funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego wymierzone w osoby podejrzane o organizację wyjazdów na Marsz Niepodległości do Warszawy. „Odwiedzający” podejrzanych funkcjonariusze CBŚ działali na polecenie stołecznej prokuratury okręgowej.
Podczas akcji CBŚ skonfiskowane zostały m.in. komputery, dyski przenośne, książki czy płyty z muzyką. Działania uzasadniano podejrzeniem „propagowania ustroju totalitarnego i nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych” (tj. art 256 kodeksu karnego), choć nieoficjalnie wiadomo, że całe zamieszanie ma związek z organizacją wyjazdów na Marsz Niepodległości, który odbędzie się 11 listopada w Warszawie. Podejrzane osoby przesłuchiwano w miejscu zamieszkania.
Nie są to pierwsze tego typu działania służb przed Świętem Niepodległości. Do podobnych akcji dochodziło w poprzednich latach, a ich celem miało być oczywiście zastraszenie i zdyskredytowanie osób, których poglądy nie pokrywają się z linią ideologiczną władzy III RP.
Policja oraz inne podległe władzy służby będą również utrudniać sam dojazd do stolicy w dniu 11 listopada. Podobnie jak w zeszłych latach, na trasie do Warszawy oraz przy samym wjeździe do miasta można spodziewać się policyjnych blokad i przeszukań pojazdów.
na podstawie: źródła własne