Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego prowadzi śledztwo w sprawie udzielania kredytów we frankach szwajcarskich. Pod lupą funkcjonariuszy tej służby znalazło się ponad 20 banków, a postępowanie dotyczy oszustw na szkodę klientów przy udzielaniu tych pożyczek.

Śledztwo zostało rozpoczęte po zawiadomieniu złożonym przez Stowarzyszenie „Stop Bankowemu Bezprawiu”, którego prezes Arkadiusz Szcześniak twierdzi, iż zebrano w tej sprawie bardzo mocny materiał dowodowy. Prokuratura Regionalna w Szczecinie poinformowała natomiast, że prowadzone przez nią postępowanie dotyczy wszystkich umów dotyczących kredytów frankowych, jakie zostały zawarte na terenie naszego kraju, a mogą one mieć znamiona przestępstwa dotyczącego oszustw przy zawieraniu umów i realizacji kredytów denominowanych.

Pod lupą śledczych znalazły się przede wszystkim wzory umów i procedur przyznawania kredytów. W swoim komunikacie Prokuratura informuje również, że Sąd Okręgowy w Szczecinie zdecydował o zwolnieniu z tajemnicy bankowej, dzięki czemu możliwe jest zabezpieczenie dokumentów sporządzonych przez banki udzielające pożyczek we frankach szwajcarskich. Ogółem w śledztwie zgłosiło się już blisko 200 poszkodowanych, a ich przesłuchania wciąż trwają.

Prezes wspomnianego stowarzyszenia twierdzi, że zebrany materiał dowodowy jest niezwykle mocny, ponieważ wynika z niego, iż banki nie respektowały sądowych wyroków wydanych na korzyść kredytobiorców, a także dopuszczały się fałszowania podpisów na dokumentach i innych przestępstw. Samo śledztwo prowadzone przez Prokuraturę zostało wsparte przez ABW z powodu dużego rozproszenia osób poszkodowanych.

Na podstawie: money.pl.