W środę 17 kwietnia funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego weszli do kilkunastu mieszkań i domów na obszarze całego kraju, przeprowadzając przeszukania dobytku osób związanych z ruchem nacjonalistycznym.
Przeszukania były pokłosiem pokazówki ABW z zeszłego roku, kiedy to jej funkcjonariusze wraz z policjantami z AT w sile 300 osób otoczyli uczestników niedoszłej imprezy „Night of Identity”, na której miały wystąpić nacjonalistyczne kapele z Polski i Europy. Agenci i policjanci wyposażeni m.in. w helikopter działali na polecenie Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, która określiła zamkniętą imprezę mianem „neonazistowskiej” i zamierzała nie dopuścić do jej organizacji.
Bilans planowanej przez wiele tygodni akcji funkcjonariuszy ABW i policji, których celem było rozbicie koncertu „Night of Identity” (plan rozbicia koncertu spełzł na niczym, gdyż funkcjonariusze weszli do lokalu na długo przez jego rozpoczęciem) to 63 wylegitymowane osoby i 2 zatrzymane oraz wypuszczone na następny dzień. 300 funkcjonariuszy pozamykało okoliczne ulice, otoczyło lokal i użyło helikoptera, aby na koszt podatników spisać kilkadziesiąt osób i stwierdzić, że nie posiadają one przy sobie żadnych zakazanych przedmiotów – skonfiskowano jedynie kilka transparentów, które zostały przekazane do badań w celu orzeczenia, czy nie widnieje na nich niedozwolona symbolika.
Wśród osób, których domy przeszukała w tym tygodniu Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego znaleźli się m.in. wokaliści nacjonalistycznych zespołów Obłęd i Odwet. Obydwa zespoły są aktywne na scenie tożsamościowej od wielu lat, a zaciekłość z jaką usiłują je uciszyć funkcjonariusze państwowych służb i przyklaskujący im dziennikarze polskojęzycznych gazet ukazuje, że ich muzyka w pełni spełnia swoją rolę.