Amerykański ambasador w Zambii zaczął krytykować władze tego kraju, ponieważ obowiązuje w nim wciąż ustawodawstwo zakazujące kontaktów homoseksualnych. Groźby obcięcia pomocy rozwojowej spotkały się z reakcją zambijskiego prezydenta Edgara Lungu, stąd zapowiedział on złożenie skargi do Białego Domu w związku z zachowaniem dyplomaty.

W Zambii ma wciąż obowiązywać prawo wprowadzone jeszcze w czasach kolonialnych, gdy terytorium tego kraju należało do Imperium Brytyjskiego. Z tego powodu nie tylko nie uznaje on oficjalnych związków tej samej płci, lecz dodatkowo przewiduje kary za (...) Czytaj dalej...