Koleżanki i Koledzy,
Przeszliśmy dzisiaj ulicami Częstochowy, aby wyrazić swój sprzeciw wobec panującego w naszym kraju systemu. Systemu, który stale niszczy nasz naród. My nacjonaliści, nie będziemy przechodzić obojętnie obok krzywdy społeczeństwa, bo dla nas naród jest najważniejszy i nigdy z tej drogi nie zejdziemy.
Demoliberałowie stworzyli sobie Republikę Kolesi, która od lat stale i niezmiennie przynosi im korzyści, kosztem zwykłego Polaka. Wszystkie partie są nastawione, tylko i wyłącznie na własny interes, a nie na dobro społeczne. Polska przypomina totalitarną dyktaturę postkomunistycznej i demoliberalnej oligarchii. Ci, którzy przed 89 rokiem, stali po przeciwnych stronach barykady i wzajemnie ze sobą walczyli, teraz współtworzą aktualny system. Dziś widzimy jak ramię w ramię kroczą w krucjacie przeciwko patriotom, nacjonalistom i tym którzy ujawniają prawdę o rządzących. Tak jak przed laty wszelkich przeciwników nazywa się faszystami, bojąc się że ci, którzy walczą przy pomocy prawdy zrujnują ich raj na ziemi, który sobie tutaj stworzyli.
Wielu nam wytknie, że nie mamy argumentów podtrzymujących tezę, że panujący ustrój jest totalitaryzmem. Takim osobom proponujemy zdjąć kolorowe okulary, które systemowa propaganda zarzuciła im na oczy. Demokracja w Polsce funduje nam represje wobec niepokornych obywateli, wyzysk i brak godności w zakładach pracy, bezkarność właścicieli wielkich korporacji, brak perspektyw dla młodych ludzi oraz typową, lewacką propagandę. Żyjemy w kraju gdzie człowiek nie znaczy nic, liczy się przede wszystkim pieniądz i własny interes. Komunistom przez 44 lata nie udało się pozbawić moralności polskiego społeczeństwa, a kapitalistom w ciągu 24 lat udało się tego dokonać. Na każdym kroku zauważamy jak media lansują nowy styl życia, w którym nie ma miejsca dla Ojczyzny, Boga i innych wartości którymi kierowali się nasi przodkowie.
My, młodzi musimy stawić temu opór! Bo teraz nadszedł czas na nas, by walczyć o swoją przyszłość! Jesteśmy przecież spadkobiercami wielkich pokoleń, które nie zawahały sie walczyć o swoją przyszłość. Nasi dziadkowie, ojcowie walczyli o godny byt swoich rodzin i przyszłych pokoleń! Teraz i my musimy zawalczyć o nasze i przyszłe pokolenia! Nie możemy dać wmówić nam, że jesteśmy pokoleniem bez perspektyw, czyli po prostu straconym. Musimy kroczyć wyprostowani wśród tych, co na kolanach!
Dzisiaj już pokazaliśmy, że są jeszcze ludzie nieugięci którzy chcą walczyć o swoją przyszłość. Niech ci u góry wiedzą i się liczą z tym, że my się nie cofniemy, bo nie mamy nic do stracenia i mamy przekonanie, że to władza ma się bać ludzi, a nie ludzie władzy. I musimy wiedzieć wszyscy, że opór nie jest naszym prawem, opór jest naszym obowiązkiem!
AN Częstochowa