kosowo-graf-minZaplanowana na najbliższą sobotę warszawska demonstracja poparcia dla serbskiego Kosowa, podobnie jak w poprzednich latach, nie jest jedyną inicjatywą w tej sprawie. Coroczne poparcie dla dążeń Serbów w celu odzyskania ich historycznego regionu zostanie również dosadnie ukazane na ulicach Białegostoku, Szczecina oraz Głogowa.

Manifestacja w Białymstoku odbędzie się tego samego dnia, co pochód w Warszawie, a więc 16 lutego. Organizatorzy z dzielnicy podlaskiej Narodowego Odrodzenia Polski zaplanowali ją na godzinę 16:30 na placu koło białostockiego Ratusza. Jej motto przewodnie brzmi „Serbskie Kosowo – Polski Śląsk”. Więcej informacji znaleźć można m.in. na wydarzeniu Facebook.

W Szczecinie stowarzyszenie Niklot zaplanowało pikietę na Placu Grunwaldzkim, która odbędzie się dokładnie w piątą rocznicę oderwania Kosowa od Serbii, 17 lutego. Pikieta rozpocznie się o godzinie 17:00, a szczegółowe informacje i promujący ją plakat znaleźć można na lokalnej stronie stowarzyszenia – www.niklot.szczecin.pl.

Pod hasłem „Serbskie Kosowo – Polski Śląsk” demonstrować będą również nacjonaliści w Głogowie. Tam swoją pikietę w dniu 17 lutego zaplanowali działacze Narodowego Odrodzenia Polski. Głogowska pikieta odbędzie się o godzinie 17:00 na Rynku pod ratuszem. Więcej informacji na portalu Nacjonalista.pl.

W wielu innych miastach nacjonaliści mobilizują się także na spontaniczne akcje propagandowe, zakładające rozpowszechnianie tematycznych materiałów (plakatów, wlepek, transparentów) czy malowanie okolicznościowych prac graffiti na murach. Każda z tego typu akcji doskonale ilustruje prawdziwe stanowisko Polaków w kwestii „niepodległości” Kosowa, które oficjalnie poparli przedstawiciele polskiego rządu.

Tymczasem na Facebooku już ponad tysiąc osób potwierdziło swój udział w demonstracji w Warszawie, organizowanej przez Autonomicznych Nacjonalistów, inicjatywę Polacy na Rzecz Serbskiego Kosowa i stowarzyszenie Zjednoczony Ursynów. Osobom, które wezmą w niej udział przypominamy, że warto włączyć się w jej promocję np. poprzez udostępnianie opublikowanego przed kilkoma dniami klipu mobilizacyjnego.

Zobacz również:
Kosowo jest serbskie! – ale dlaczego?