Pobity został kolejny rekord transfery pieniędzy z Polski. Imigranci tylko w pierwszym kwartale bieżącego roku wysłali do swoich ojczyzn równowartość ponad pięciu miliardów złotych. Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego przekonuje, że Polska już w tej chwili przestała być państwem emigracyjnym, stając się krajem przyjmującym masowo imigrantów.
Liczba zagranicznych pracowników w naszym kraju stale rośnie. Do Polski przybywają już nie tylko imigranci z Białorusi i Ukrainy, lecz także z państw Dalekiego Wschodu. W przypadku przybyszy zza wschodniej granicy decydują przede wszystkim zarobki. Ukraińcy mają otrzymywać w swoim własnym kraju wynagrodzenia w wysokości 37 proc. średnich polskich stawek.
Pieniądze zarobione przez obcokrajowców coraz szerszym strumieniem płyną jednak do ich ojczyzn. Tylko w pierwszym kwartale bieżącego roku imigranci wysłali poza Polskę blisko 5 miliardów złotych. To kwota o blisko 1,35 miliarda wyższa niż analogicznym okresie sprzed roku. Warto podkreślić, że 81,7 proc. całości wszystkich transferów trafiło na Ukrainę.
Rosnącą liczbę cudzoziemców pracujących w Polsce dostrzegają ekonomiczni eksperci. Wspomniany Kubisiak zauważa w rozmowie z serwisem Interii.pl, że kwota transferów z Polski poza jej granice przewyższa już środki trafiające do naszego kraju do polskich emigrantów. Tym samym, według analityka PIE, Polska z kraju emigracyjnego stała się państwem imigracyjnym.
Na podstawie: biznes.interia.pl.
Zobacz również: