Ograniczenie imigracji do Polski jest jednym ze sztandarowych postulatów Konfederacji, czyli komitetu grupującego między innymi członków Ruchu Narodowego. Najwyraźniej nie jest to jednak stanowisko do końca konsekwentne, ponieważ Sławomir Mentzen, kreowany na głównego ekonomicznego eksperta Konfederacji, nie ma nic przeciwko przybyszom z Ukrainy, którzy jego zdaniem „nie stwarzają żadnych problemów”.
Konfederacja jako jeden z pięciu ogólnopolskich komitetów wyborczych, wbrew twierdzeniom swoich liderów skupiających się jedynie na roli telewizji publicznej, coraz częściej jest obecny w mediach głównego nurtu. Tym samym politycy ugrupowania konserwatywnych liberałów i narodowców biorą udział w cyklu debat przedwyborczych, organizowanych przez popularną stację RMF FM. we współpracy z „Dziennikiem Gazetą Prawną” i portalem Interia.pl.
Wczoraj w kolejnej z nich brał udział dr Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji oraz wiceprezes partii Janusza Korwin-Mikke, który kreowany jest przez swój komitet jako jego główny ekonomiczny ekspert. Zabierając głos stwierdził on między innymi, że Konfederacja jest przeciwna „imigracji z krajów odmiennych kulturowo”, lecz jednocześnie „Ukraińcy nie stanowią problemu”.
Menzet dodał przy tym, iż w tej kwestii nie zgadza się z programem swoich koalicjantów z Ruchu Narodowego, stąd przedstawia on poglądy zgodne z deklaracjami samej Konfederacji. Jego zdaniem Ukraińcy przebywający w Polsce „nie stwarzają żadnych problemów”, dlatego powinni dalej pracować w Polsce.
W czasie swojej dotychczasowej działalności, rozpoczętej kilka miesięcy przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, komitet konserwatywnych liberałów i narodowców wielokrotnie krytykował politykę imigracyjną obecnej władzy. Najwięcej do powiedzenia na temat ukraińskiej imigracji mieli działacze RN-u, którzy przestrzegali od dłuższego czasu przed podmianą populacji naszego kraju.
Na podstawie: rmf24.pl, twitter.com/rmf24pl.