Ksiądz Sławomir Marek został ukarany przez Kurię Biskupią w Świdniku, dlatego musi usunąć swoje wpisy z portalu społecznościowego Twitter oraz zaprzestać swojej internetowej działalności. Hierarchii kościelnej nie spodobała się bowiem jego krytyka ruchów LGBT, w tym polemika z oficjalnym stanowiskiem Konferencji Episkopatu Polski.

„Nie zgodzę się z ekscelencją ks. abp. Stanisławem Gądeckim i rzecznikiem episkopatu. Członkowie LGBT nie są wcale naszymi braćmi i siostrami. Są wrogami szerzącymi antykulturę i trzeba się przed nimi bronić. Naszymi braćmi i siostrami są osoby dotknięte homoseksualizmem ale to inna historia” – napisał na Twitterze katolicki duchowny, odnosząc się tym samym do oświadczenia wydanego przez Episkopat po sobotnich wydarzeniach w Białymstoku.

Wpisy proboszcza parafii w Stanowicach pod Strzegomiem nie spodobały się Świdnickiej Kurii Biskupiej, która już we wtorek wezwała ks. Marka w trybie pilnym. Dziś jej rzecznik,
ks. Daniel Marcinkiewicz, poinformował o ukaraniu duchownego, który ma skasować swoje wpisy na temat ruchów LGBT, a przede wszystkim zawiesić swoją działalność w mediach społecznościowych.

Rzecznik Episkopatu ks. Pawła Rytel komentując akcję obrońców tradycyjnej rodziny, broniących w sobotę Białegostoku przed promocją dewiacji, zapewnił, że „przemoc i pogarda w żadnym przypadku nie mogą być usprawiedliwiane i akceptowane” oraz że „każda forma agresji jest wbrew nauce Jezusa Chrystusa”.

Na podstawie: rp.pl, ekai.pl.