Marszałek Sejmu Marek Kuchciński uroczyście zapalił świecie z okazji żydowskiego święta Chanuka, zaś w uroczystości w budynku parlamentu towarzyszyli mu przedstawiciele ortodoksyjnej sekty Chabad-Lubawicz. O podobnym uczczeniu chrześcijańskiego Bożego Narodzenia w izraelskim Knesecie jak zwykle nie ma natomiast mowy, ponieważ już kilka lat temu przewodniczący syjonistycznego parlamentu sprzeciwił się podobnym pomysłom z powodu „przywoływania złych wspomnień” przez świąteczne drzewko.

Jak informuje strona internetowa polskiego parlamentu, Kuchciński uczestniczył wczoraj w odpalaniu chanukowych świec wraz z ambasador Izraela w Polsce Anną Azari, byłym ambasadorem Szewachem Weissem, przedstawicielami chasydzkiej organizacji Centrum Żydowskiego Chabad-Lubawicz Polska oraz grupą posłów, senatorów i członków korpusu dyplomatycznego. Marszałek Sejmu miał przy tym stwierdzić, że uroczystość „stała się już zwyczajem”, który „świadczy o historycznych bliskich więzach łączących społeczność polską i żydowską zamieszkującą Rzeczpospolitą”.

Uczestniczący w wydarzeniu ortodoksyjny rabin Szalom Ber Stambler miał z kolei wyrazić wdzięczność za organizację obchodów żydowskiej Chanuki w Sejmie, ponieważ odpalone z tej okazji światło jest „uniwersalnym symbolem dobra, mądrości i tolerancji”, a także ma związek z jednością polsko-żydowską. Weiss uzupełnił słowa szefa ortodoksyjnej żydowskiej sekty poprzez stwierdzenie, iż Żydzi chcą „żyć z waszym narodem tak blisko, jak za dawnych czasów”.

Tym samym jeden z najważniejszych polityków Prawa i Sprawiedliwości legitymizuje działalność na terenie Polski ortodoksyjnej chasydzkiej sekty Chabad-Lubawicz, której założyciele nie ukrywali, iż traktują swoją nację za szczególnie ważną oraz promowali żydowski mistycyzm, stąd też w Izraelu są często krytykowani za swój sekciarski charakter.

Warto również przypomnieć, że w samym Izraelu chrześcijańskie święta nie są szczególnie obchodzone przez państwo, o czym przed czterema laty przekonali się chrześcijańscy parlamentarzyści zasiadający w Knesecie. Ówczesny przewodniczący izraelskiego parlamentu sprzeciwił się bowiem instalacji w budynku Knesetu bożonarodzeniowej choinki, która jego zdaniem „przywołuje na myśl najgorsze wspomnienia”…

Na podstawie: sejm.gov.pl.