W wydanym raporcie czytamy, że w 2011 roku ponad 302 tysiące imigrantów wystąpiło o azyl w Unii Europejskiej. Liczba imigrantów, którzy osiedlili się w krajach Europy nielegalnie, bez składania wniosków o azyl, do tej pory pozostaje nieznana. W sprawozdaniu Komisji wspomniano również, że prawie 80 procent ankietowanych przez nią obywateli UE stwierdziło, iż kraje wspólnoty powinny udzielać pomocy potrzebującym przybyszom.
Zadowolona z wyniku badania komisarz UE ds. wewnętrznych, Cecilia Malmström, powiedziała, że wyniki jasno sugerują potrzebę „silnej i spójnej polityki migracyjnej”, która ułatwiłaby swobodne osiedlanie się imigrantów w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Innego zdania jest wielu światowych przywódców, dotychczas piewców idei „różnorodnej Europy”, którzy w ostatnich latach zgodnie stwierdzili, że projekt multikulturowych społeczeństw nie zdał egzaminu.
Wśród wspomnianych przywódców, którzy po brutalnym zderzeniu z rzeczywistością byli zmuszeni nieco zmienić swoje poglądy, są m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel, która wyznała przed rokiem, że „model integracji w Niemczech zawiódł”, czy były prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, znany ze swojej głośnej i nieodpowiadającej wcześniejszym posunięciom tezy, wedle której „we Francji jest zbyt wielu obcokrajowców, by system ich integracji działał dobrze”. Także główny piewca multikulturalizmu w Wielkiej Brytanii, David Cameron, przyznał, że „projekt wielokulturowości nie powiódł się i sprawił, że młodzi brytyjscy muzułmanie są podatni na islamski ekstremizm”. Jak jednak możemy zauważyć, Cecilia Malmström nie wyciąga wniosków z błędów swoich kolegów.
na podstawie: Associated Press