Bill Gates promuje swoją najnowszą książkę zatytułowaną „Jak uniknąć katastrofy klimatycznej”. Promuje w niej zwłaszcza przejście na syntetyczne mięso, które choćby w Singapurze zostało już dopuszczone do obrotu. Miliarder uważa, że jest to konieczne z powodu emisji gazów cieplarnianych przez krowy, choć sprawa jest bardziej prozaiczna. Otóż sam będzie bowiem na tym zarabiał.

O mięsie hodowanym w laboratorium robi się coraz głośniej. Doczekało się ono nawet kilku określeń: mięso syntetyczne, sztuczne czy uprawne. Najważniejsze jednak, że powoli jest wprowadzane do (...) Czytaj dalej...