Brytyjska lewica dostrzegła popularność prezydenta Syrii
Brytyjska Partia Pracy uważa, że państwa zachodnie nie doceniły popularności syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada, który ma wcale nie odpowiadać za kwietniowy atak chemiczny w regionie Wschodniej Guty, ponieważ bez owego wsparcia syryjskiego społeczeństwa jego siły w ogóle nie byłyby tam obecne. Dodatkowo lewica uważa, że żadna z zagranicznych sił podejmujących się interwencji w Syrii wcale nie walczy o syryjski naród.
Stanowisko ugrupowania na temat syryjskiego konfliktu przedstawiła parlamentarzystka Emily Thornberry, odpowiadająca w brytyjskiej Partii Pracy za politykę zagraniczną. Odniosła się (...) Czytaj dalej...
Prezydenci Rosji i Syrii spotkali się w Soczi
Syryjski prezydent Baszar al-Assad udał się do rosyjskiego Soczi, aby spotkać się ze swoim tamtejszym odpowiednikiem, Władimirem Putinem. Głównym tematem rozmów obu przywódców były postępy syryjskiego wojska w walce z terroryzmem, a przede wszystkim przygotowania do odbudowy zniszczonego wojną kraju oraz dalszy postęp w pokojowym procesie politycznym, mającym na celu między innymi zmianę konstytucji Syryjskiej Republiki Arabskiej.
Al-Assad po raz drugi przybył do Soczi, ponieważ pierwszy raz spotkał się w tym kurorcie z Putinem w listopadzie ubiegłego roku. Od tego (...) Czytaj dalej...
Syria celem izraelskiej agresji
W godzinach nocnych rozpoczęła się konfrontacja pomiędzy Syryjską Armią Arabską a Siłami Obronnymi Izraela. Syjonistyczne wojsko około godziny pierwszej w nocy rozpoczęło atak na syryjskie cele, podając za pretekst rzekomą agresję Iranu na izraelskie pozycje na Wzgórzach Golan, natomiast syryjska armia informuje o dziesiątkach zestrzelonych pocisków swoich przeciwników. Jednocześnie kolejny izraelski atak na Syrię został wykorzystany przez dżihadystów, którzy rozpoczęli swoją własną ofensywę.
Izraelskie wojsko o godzinie pierwszej w nocy czasu damasceńskiego ostrzelało pozycje Syryjskiej Armii Arabskiej (SAA) w mieście Al-Bas, (...) Czytaj dalej...
Starcia na terenach kontrolowanych przez Turków i „rebeliantów”
Świat milczy na temat coraz poważniejszej sytuacji w mieście Al-Bab, znajdującym się na terenach Syrii kontrolowanych przez tureckie wojsko oraz sprzymierzonych z nim „rebeliantów”. Wpierw siły te miały stłumić protesty przeciwko złemu traktowaniu miejscowej ludności, w których zginęło co najmniej sześć osób, natomiast obecnie na ulicach miasta trwają walki pomiędzy zwaśnionymi i jednocześnie pro-tureckimi bojówkami.
Protesty miejscowej ludności w Al-Bab na północy Syryjskiej Republiki Arabskiej miały trwać trzy dni, a głównym powodem ich rozpoczęcia było złe traktowanie pracowników miejscowego szpitala (...) Czytaj dalej...
Lider syryjskich „rebeliantów” ukradł organizacyjne pieniądze?
Według nieoficjalnych informacji irańskiej agencji prasowej FARS, jeden z byłych przywódców syryjskich „rebeliantów” zrezygnował z przewodniczenia grupie „Armii Islamu”, a następnie zabrał ze sobą kilkadziesiąt milionów dolarów należących do bojówki. Mohammed Alloush miał przeznaczyć zdefraudowane pieniądze na swój własny biznes, czyli na zakup restauracji i centrów handlowych w Arabii Saudyjskiej i Turcji.
Wspomniana agencja powołuje się na informacje uzyskane od działaczy syryjskiej opozycji działających na froncie informacyjnym. Twierdzą oni, że Mohammed Alloush, który w ubiegły czwartek zrezygnował z przewodniczenia biuru politycznemu „Armii (...) Czytaj dalej...
Zaostrza się konflikt między „rebeliantami” w północnej Syrii
Zamachy bombowe, ciężkie starcia oraz wymiana więźniów przez zwaśnione ugrupowania – tak wygląda obecnie rzeczywistość w prowincji Idlib w północno-zachodniej części Syryjskiej Republiki Arabskiej, która od kilku lat kontrolowana jest między innymi przez lokalną odnogę Al-Kaidy. Jednocześnie „rebelianci” znajdują się ogółem w defensywie, dlatego lada chwila zaczną oni opuszczać swoją enklawę pomiędzy miastami Hims i Hama.
Relacjonujący wydarzenia na syryjskim froncie portal Al-Masdar News informuje, iż dzisiaj w ataku rakietowym na samochód zginęły cztery osoby, w tym dwóch oficerów, a (...) Czytaj dalej...
Syryjska armia zaatakowała kurdyjskie milicje
Syryjska Armia Arabska przeprowadziła wczoraj szturm na pozycje zajmowane przez kurdyjskie milicje Syryjskich Sił Demokratycznych. Syryjskiemu wojsku udało się wyprzeć siły wspierane przez Stany Zjednoczone z kilku miejscowości znajdujących się nad Eufratem, ale w wyniku ich kontrofensywy ostatecznie musiało się ono wycofać. Wieczorem doszło z kolei do kolejnych ataków rakietowych na bazy armii w okolicach Hamy i Aleppo, co zbiegło się z kolejnymi sukcesami w walce z grupami terrorystycznymi znajdującymi się na południe od Damaszku.
Do starć pomiędzy syryjskim wojskiem (...) Czytaj dalej...
Libański kardynał krytycznie o ONZ
Maronicki patriarcha Libanu Bechara Butros Rai uważa, że Organizacja Narodów Zjednoczonych stała się przeżytkiem, ponieważ służy ona jedynie światowym mocarstwom do realizacji własnych interesów, bo są one spragnione wojny i właśnie za pośrednictwem ONZ starają się ukryć swoje prawdziwe intencje. Chrześcijański duchowny krytykuje zwłaszcza postawę zachodnich państw wobec Syrii, które wcale nie chcą zaprowadzić w niej mechanizmów demokratycznych.
Libański kardynał udzielił wywiadu Radiu Watykańskiemu, w którym odnosi się do sytuacji na Bliskim Wschodzie, a w szczególności w Syryjskiej Republice Arabskiej. Rai (...) Czytaj dalej...
PiS-owcy chcą dalszych ataków na Syrię
Środowiska Prawa i Sprawiedliwości coraz bardziej dążą do wywołania kolejnej wojny na Bliskim Wschodzie. Prezydent Andrzej Duda jeszcze w sobotę pochwalił więc atak Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników na cele militarne w Syryjskiej Republice Arabskiej, a wtórowała mu w Parlamencie Europejskim była minister spraw zagranicznych Anna Fotyga. Ponadto Telewizja Republika gani Młodzież Wszechpolską za potępienie zachodnich działań wojskowych, co zdaniem podupadającego kanału jest działaniem na korzyść rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
Jeszcze w sobotę Duda oświadczył, że Polska wspiera działania Ameryki (...) Czytaj dalej...
Arabskie monarchie będą „stabilizować” sytuację w Syrii?
Amerykańscy dziennikarze informują, że Pentagon ma nowy pomysł na „stabilizację” sytuacji w Syryjskiej Republice Arabskiej. Dwutysięczny amerykański kontyngent w tym kraju, przebywający na terenach kontrolowanych obecnie przez siły kurdyjskie, miałby zostać zastąpiony przez arabski korpus militarny. Tym samym do Syrii wpuszczone zostałyby głównie wojska państw Zatoki Perskiej, które wspierają ugrupowania dżihadystów.
Dziennik „The Wall Street Journal” twierdzi, że prezydent Donald Trump jest zdeterminowany, aby wycofać amerykańskie wojska z Syrii, o czym miał mówić w weekend podczas orędzia dotyczącego ataków USA i (...) Czytaj dalej...
Legenda Pink Floyd obnaża „Białe Hełmy”
Były wokalista legendarnego rockowego Pink Floyd podczas swojego kolejnego występu odniósł się do sytuacji w Syrii. Roger Waters w kilku słowach skierowanych do fanów zawarł krytykę tak zwanych „Białych Hełmów”, czyli organizacji zajmującej się pomocą cywilnym ofiarom syryjskiego konfliktu, którzy jego zdaniem są elementem propagandowym działającym na korzyść ugrupowań dżihadystycznych i terrorystycznych.
Muzyk podczas koncertu w Barcelonie odniósł się przede wszystkim do ostatniego ataku zachodnich państw na Syryjską Republikę Arabską, który był odpowiedzią na rzekome użycie 7 kwietnia broni chemicznej (...) Czytaj dalej...
Wschodnia Guta w pełni wyzwolona
Dowództwo Syryjskiej Armii Arabskiej ogłosiło przejęcie całkowitej kontroli nad regionem Wschodniej Guty, który po trwającej prawie dwa miesiące ofensywie opuścili w ostatnich godzinach ostatni „rebelianci”. Jednocześnie do ostatniego miasta zajętego w ostatnim czasie przez dżihadystów, czyli Dumy, wkroczyły międzynarodowe siły stabilizacyjne, mające na celu głównie oczyszczenie miejscowości z niewybuchów i innych groźnych ładunków.
Ofensywa w rejonie Wschodniej Guty zaczęła się dokładnie 18 lutego, kiedy tereny kontrolowane od 2013 roku przez „rebeliantów” zostały zaatakowane przez Syryjską Armię Arabską i rosyjskie lotnictwo, (...) Czytaj dalej...