Rzepliński krytykuje uczestników protestów
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego, profesor Andrzej Rzepliński, był dotychczas jednym z głównych bohaterów środowisk lewicowo-liberalnych. Jego dzisiejsze wypowiedzi dotyczące „Strajku Kobiet” mogą jednak im się nie spodobać. Rzepliński krytykuje demonstracje odbywające się pod domem wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, nie wspominając już o samych uczestnikach protestów.
Prawnik znany jest ze swojego sprzeciwu wobec władzy Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy. W czasach świetności Komitetu Obrony Demokracji był on między innymi stałym gościem uroczystych otwarć kolejnych biur tej organizacji. Ponadto jako jeden z (...) Czytaj dalej...
Zacząłem uważać na przywódców…
Już film Kubricka (gość m.in. od „Mechanicznej Pomarańczy”) „Full Metal Jacket” z 1987 roku pięknie pokazał, że każdy człowiek – nawet taki z pacyfką przypiętą do ubrania – wrzucony w „odpowiednie” warunki może zmienić się w zabójcę.
Tak jak wielu, byłem pod wrażeniem tego filmu, jasne, że przegiętego – jak to u Kubricka (fanom kina znudzonym nowym gównem polecam sprawdzić wszystkie jego dzieła), ale jednak dającego do myślenia nad praniem mózgu i czynieniem z ludzi armii do wykonywania nawet najgorszych (...) Czytaj dalej...
Krótka pamięć feministek. Wołają na pomoc policję
Demonstracje środowisk feministycznych zaczęły się z przytupem. Wzywały one do wojny na ulicach, a także atakowały obiekty religijne oraz biura rządzącej partii. Najwyraźniej rewolucyjny zapał wyczerpuje się wraz z aktywnością środowisk narodowych i kibicowskich, stąd między innymi ze strony polityków Lewicy Razem oraz Zielonych słychać już nawoływania do współpracy z policją.
Już w poniedziałek pierwsze grupy pojawiły się pod kościołami w całym kraju. W ten sposób kibice, nacjonaliści i konserwatyści odpowiedzieli na szerzące się przypadki wandalizmu wobec miejsc kultu religijnego. (...) Czytaj dalej...
„Stop Bzdurom” nie podobają się protesty
Kierunek demonstracji odbywających się pod auspicjami „Strajku Kobiet” przestały podobać się kolektywowi „Stop Bzdurom”. Organizacja niejakiego „Margota” twierdzi, że demonstracje przerodziły się w wulgarną formę sprzeciwu wobec rządów Prawa i Sprawiedliwości. Tym samym w coraz mniejszym stopniu mają one zajmować się postulatami legalizacji aborcji i innymi hasłami feministycznymi.
Swoje przemyślenia aktywiści „Stop Bzdurom” udostępnili na portalu społecznościowym Facebook. Organizacja znana z działalności Michała Sz. pseudonim „Margot” krytykuje działalność wspomnianego ruchu feministycznego. „Strajk Kobiet” miał bowiem przemienić trwające demonstracje w marsze (...) Czytaj dalej...
Odkrycie „eksperta”: na protestach kobiet bez zakażeń
Dzięki koronawirusowi z mediów praktycznie w ogóle nie wychodzi cała grupa „ekspertów”. Jednym z najbardziej znanych jest profesor Krzysztof Simon, który od początku października prowadzi krucjatę przeciwko wyjazdom na cmentarze na 1 listopada. Wczoraj ogłosił z kolei, że trwające właśnie pod szyldem „Strajku Kobiet” protesty… wcale nie są zagrożeniem epidemiologicznym.
Kampania przeciwko dniu Wszystkich Świętych rozpoczęła się w wykonaniu Simona już na początku października. Twierdził on wówczas, że odwiedzanie cmentarzy w dniu 1 listopada „jest w tym roku niemożliwe”, ponieważ (...) Czytaj dalej...
Rewolucja się zaostrza. „Margot” urwał wycieraczkę
Na protestach po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego nie mogło zabraknąć podającego się za kobietę Michała Sz., znanego w kręgach lewicowo-liberalnych jako „Margot”. Wczoraj w centrum Warszawy dokonał on kolejnego bohaterskiego i rewolucyjnego czynu, urywając wycieraczkę z samochodu zablokowanego przez demonstrantów.
Wczoraj po godzinie 16 w wielu miastach Polski odbyły się demonstracje zwołane przez środowiska feministyczne. Blokując drogi domagały się one cofnięcia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, tym samym uprzykrzając życie wielu kierowcom niezainteresowanym protestami. W kilku przypadkach obywatele dociskając pedał gazu sami udrożnili (...) Czytaj dalej...
Azerowie i Ormianie starli się w Katowicach
Do naszego kraju zawitały sceny znane z państw Europy Zachodniej, w których cudzoziemcy załatwiają między sobą swoje konflikty etniczne. W Katowicach demonstracja Azerów dotycząca wojny w Górskim Karabachu zakończyła się bójką. Przeciwko ich manifestacji wystąpili bowiem Ormianie, a rozdzielać obie grupy musiała lokalna policyjna prewencja.
Wczoraj około godziny 17 w centrum stolicy województwa śląskiego zorganizowana została demonstracja obywateli Azerbejdżanu. W ten sposób manifestowali oni swoje wsparcie dla azerskiej armii biorącej udział w konflikcie w Górskim Karabachu. Jednocześnie twierdzili oni, że (...) Czytaj dalej...
W Pradze protestowano przeciwko koronawirusowym ograniczeniom
Wczoraj kibice demonstrowali w stolicy Słowacji, natomiast dzisiaj do swojego miasta stołecznego zjechali się fani z całych Czech. Także i w Pradze piłkarscy fani demonstrowali przeciwko rządowym restrykcjom związanym z koronawirusem. Do protestu nie przyłączyli się chociażby ultrasi Slavii Praga, którzy zwracali uwagę na postać organizatora związanego ze skrajną lewicą oraz ogólnoświatowy brak dobrej strategii w walce z pandemią.
Czeskie władze w związku z rekordową liczbą zakażeń zdecydowały się na odwołanie wszystkich wydarzeń sportowych. Po przerwie na mecze reprezentacji do (...) Czytaj dalej...
„Nigdy nie tolerowaliśmy Łukaszenki i jego reżimu” – wywiad z białoruskim nacjonalistą
W ostatnich tygodniach o Białorusi w Polsce mówi się wiele, jednak białoruski nacjonalizm wciąż pozostaje w naszym kraju zjawiskiem stosunkowo nieznanym. Przybierające na sile protesty za naszą wschodnią granicą skłoniły redakcję Autonom.pl do przedstawienia aktualnej sytuacji na Białorusi z perspektywy tamtejszych nacjonalistów – w tym celu zaprosiliśmy do rozmowy jednego z działaczy tego środowiska. O Łukaszence, tzw. „demokratycznej opozycji”, sytuacji nacjonalistów oraz ogólnie o swoim kraju opowiada Michaił, wieloletni narodowy aktywista z Mińska.
***
Na samym początku dziękuję (...) Czytaj dalej...
Górnicy protestowali w Warszawie
Podpisane w ubiegłym tygodniu porozumienie rządu z górnikami nie satysfakcjonuje wcale drugiej strony. Z tego powodu dziś pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie odbył się protest przeciwko wygaszaniu wydobycia. Przeciwnicy likwidacji polskich kopalń zarzucają obecnej władzy, że oszukała swoich wyborców na Śląsku i dokonuje mordu na polskim przemyśle.
Poza górnikami do Warszawy przyjechali również hutnicy i pracownicy branży energetycznej. Wygaszanie wydobycia polskiego węgla uderzy bowiem nie tylko w samych pracowników kopalń, ale także w powiązane z górnictwem sektory gospodarki. (...) Czytaj dalej...
„Żółte kamizelki” wróciły na ulice
W kilku francuskich miastach odbyły się wczoraj demonstracje „Żółtych kamizelek”. Ruch protestu powrócił tym samym na ulice po blisko półrocznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Jak zwykle do największej manifestacji doszło w Paryżu, gdzie grupa aktywistów próbowała między innymi wejść do siedziby komercyjnej telewizji oskarżanej o tendencyjne relacjonowanie francuskiej rzeczywistości.
„Żółte kamizelki” przerwały swoje protesty trwające od listopada 2018 roku w marcu, gdy francuskie władze zdecydowały się na wprowadzenie ograniczeń związanych z COVID-19. Co prawda już w ubiegłym tygodniu mniejsze demonstracje (...) Czytaj dalej...
Związkowcy w obronie PKP Cargo
Największe centrale związkowe działające w spółce PKP Cargo zaplanowały na 21 września protest, mający odbyć się pod siedzibą Prawa i Sprawiedliwości. W ten sposób chcą zwrócić uwagę na pogarszającą się sytuację firmy na rynku kolejowych przewozów towarowych. O złą kondycję spółki obwiniają oni zarząd, który albo nie robi nic, albo jego działania są zupełnie nieefektywne.
Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny w PKP Cargo zawiązały Federacja Związków Zawodowych Kolejarzy, NSZZ Solidarność i Związek Zawodowy Maszynistów. Wszystkie wymienione centralne utrzymują, że od miesięcy bezskutecznie (...) Czytaj dalej...