Komenda Główna Policji miała rozpocząć analizę możliwości zatrudniania imigrantów w szeregach policji. Z doniesień medialnych wynika, że obcokrajowcy mieliby być...
Read More
Kabaretu narodowców w parlamencie ciąg dalszy
Osoby mające problem z nadążeniem za zmianami wśród narodowców zasiadających w parlamencie, z pewnością będą mieli teraz jeszcze trudniejsze zadanie. Po rozłamie w Ruchu Narodowym i powołaniu stowarzyszenia Endecja, także tą drugą formację dopadły zmiany personalne.
Tygodnik „Wprost” poinformował, że z powołanego w tym roku stowarzyszenia Endecja odejdzie dwóch posłów, którzy również są częścią cyrkowej grupy Pawła Kukiza. Endecję postanowili opuścić Bartosz Jóźwiak, prezes konserwatywno-liberalnych resztek Unii Polityki Realnej, a także Tomasz Rzymkowski, były publicysta narodowo-liberalnego kwartalnika „Myśl.pl” i wiceszef (...) Czytaj dalej...
Narodowy wiosenny program kabaretowy
Ledwo nadeszła wiosna i zatajone konflikty w Ruchu Narodowym wyszły z ukrycia. Nagle okazało się bowiem, że Paweł Kukiz nie ma wiele wspólnego z najczystszą ideologią narodowo-demokratyczno-katolicką i nie popiera wystąpienia z Unii Europejskiej. Z takim oglądem sprawy kurczącej się liczby liderów RN-u nie zgodzili się jednak wszyscy narodowi posłowie, stąd zapewne mamy dopiero do czynienia z początkiem fali oświadczeń utrzymanych w konwencji pełnych patosu przemówień Mela Gibsona na planie „Bravehearta”.
Wszystko zaczęło się w ubiegłym tygodniu, kiedy na Facebook’u (...) Czytaj dalej...
Jaka piękna katastrofa
„Miał być international level” mówił komentator Dariusz Szpakowski na zakończenie przygody Leo Beenhakkera z piłkarską reprezentacją, lecz skończyło się wówczas… jak zwykle. Podobnie jest z Ruchem Narodowym. Miała być „siła o jakiej partiom się nie śniło” i „projekt na lata”, a skończyło się na starcie z list wypalonego rockowego muzyka, bredzącego w kółko o jednomandatowych okręgach wyborczych.
Bez wątpienia największym sukcesem organizacyjnym szeroko pojętego obozu narodowego po 1989 r. jest Marsz Niepodległości. Co roku do Warszawy przybywa na niego kilkadziesiąt (...) Czytaj dalej...
