Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej uznany za terrorystów
Stany Zjednoczone postanowiły uznać irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej za organizację terrorystyczną, za co w pierwszej kolejności podziękował im izraelski premier Benjamin Netanjahu, który uzyskał dzięki temu poważne wsparcie Amerykanów w dzisiejszych wyborach parlamentarnych. W odpowiedzi Irańczycy na swojej własnej liście umieścili amerykański rząd i jego wojsko.
Amerykański prezydent Donald Trump ogłosił oficjalnie, że irańskie siły specjalne w postaci Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej zostały wpisane przez jego kraj na listę organizacji terrorystycznych. Wsparcie dla terroryzmu ma być zdaniem Białego Domu (...) Czytaj dalej...
Papież porównuje „populistów” do Hitlera
Papież Franciszek po raz kolejny dał upust swoim „postępowym” poglądom, dlatego postanowił skrytykować „populistów”, którzy jego zdaniem zyskują popularność również wśród wielu katolików. Jego zdaniem ruchy polityczne nowego typu żerują głównie na strachu społeczeństw, co według niego upodabnia je do przedwojennych sukcesów Adolfa Hitlera i niemieckich nazistów.
Do podobnych refleksji najwyraźniej tchnęła Franciszka wizyta w muzułmańskim Maroku, ponieważ swoje opinie wyraził właśnie na pokładzie samolotu wracającego do Watykanu z Rabatu. Głowa Kościoła katolickiego stwierdziła więc, że „wielu ludzi dobrej woli, (...) Czytaj dalej...
Trump chce wyrzucić Rosjan z Wenezueli
Rosjanie wysłali do zaprzyjaźnionej Wenezueli swoich stu żołnierzy pod dowództwem generała Wasilija Tonkoszkurowa, aby udzielili oni tamtejszej armii pomocy wojskowej i strategicznej. Choć Stany Zjednoczone same ingerowały w politykę wewnętrzną tego kraju, uznając przede wszystkim lidera opozycji za faktycznego prezydenta Wenezueli, teraz wzywają Rosjan do wyniesienia się z pogrążonego w kryzysie państwa.
Wenezuelskie władze potwierdziły, że na lotnisku pod Caracas wylądowały dwa rosyjskie samoloty wojskowe, natomiast według mediów na ich pokładzie było stu żołnierzy wraz z generałem Tonkoszkurowem. Według rosyjskiej (...) Czytaj dalej...
Netanjahu po dekrecie Trumpa bombarduje Gazę
Izraelski premier Benjamin Netanjahu podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych uczestniczył w podpisaniu dekretu przez amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, na mocy którego Amerykanie uznali Wzgórza Golan za terytorium należące do państwa syjonistycznego. Netanjahu ostatecznie skrócił swój pobyt w USA, aby zatwierdzić decyzję o zmasowanych atakach na Strefę Gazy w odwecie za wystrzelenie przez Palestyńczyków rakiety na wioskę pod Tel Awiwem.
Już w ubiegłym tygodniu Trump napisał na Twitterze, że po blisko 52 latach panowania Izraela nad Wzgórzami Golan należy oficjalnie uznać (...) Czytaj dalej...
Trump chce uznać Wzgórza Golan za teren Izraela
Amerykański prezydent Donald Trump zapowiedział podjęcie niezwykle kontrowersyjnej decyzji, dzięki której Wzgórza Golan zostaną uznane za terytorium Izraela, co jego zdaniem ma zwiększyć bezpieczeństwo regionu i samego państwa syjonistycznego. Tymczasem pretensje do tych terenów zgłaszają Syria i Liban, dlatego te pierwsze państwo krytykuje na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych umacnianie się izraelskiej obecności w tym regionie.
Gospodarz Białego Domu swoją opinię na temat sytuacji na Wzgórzach Golan przedstawił w serwisie społecznościowym Twitter. „Po 52 latach nadszedł czas, aby Stany Zjednoczone w (...) Czytaj dalej...
Trump oskarża Demokratów o „antysemityzm”
Zdaniem amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, Partia Demokratyczna stała się ugrupowaniem anty-izraelskim i „antysemickim”, bo nie odcięła się od słów swojej muzułmańskiej parlamentarzystki, Ilhan Omar. W ostatnim czasie zaczęła ona bowiem podnosić temat izraelskiego lobby w Stanach Zjednoczonych, które jej zdaniem przekupuje tamtejszych polityków w celu wpływania na ich politykę.
Urodzona w Somalii kongresmenka na początku lutego zaczęła krytykować pro-izraelskie lobby wewnątrz amerykańskiej polityki. Jej zdaniem wielu kongresmenów i senatorów jednoznacznie popiera Izrael i czuje wobec niego większą lojalność niż wobec (...) Czytaj dalej...
Nie będzie „Fortu Trump”?
Pentagon do 1 marca miał przedstawić informację na temat ewentualnej budowy baz Stanów Zjednoczonych na terytorium Polski. Inwestycja zapowiedziana przez polski rząd jako „Fort Trump” budzi jednak spore kontrowersje za oceanem, stąd jej realizacji sprzeciwiają się zarówno wpływowi doradcy prezydenta Donalda Trumpa, jak i tamtejsza demokratyczna opozycja. Dodatkowo tereny proponowane Amerykanom okazują się być zbyt małe dla ich potrzeb.
Specjalna ustawa dotycząca budowy amerykańskich baz w Europie Środkowo-Wschodniej już sama w sobie napotykała na duży opór, choć na razie miała (...) Czytaj dalej...
Trump i Kim nie podpisali porozumienia
Choć na dzisiaj zapowiedziano podpisanie porozumienia pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną, ostatecznie nie doszło do parafowania żadnego dokumentu. Amerykański prezydent Donald Trump i północnokoreański przywódca Kim Dzong Un przez dwa dni mieli rozmawiać w bardzo dobrej atmosferze, ale ostatecznie Amerykanie nie mogli zgodzić się na zniesienie sankcji, dlatego wydarzenie zostało przerwane.
Po ubiegłorocznym szczycie w Singapurze, tym razem obu przywódców gościł Wietnam. Już wczoraj Trump i Kim rozmawiali więc w Hanoi, a także zjedli wspólny lunch wraz ze (...) Czytaj dalej...
Aktor aresztowany za upozorowanie „rasistowskiego” ataku
Amerykański aktor Jussie Smollett został oskarżony o składanie fałszywych zeznań, ponieważ miał on upozorować atak na tle „rasistowskim” i „ksenofobicznym”, odnoszący się do jego koloru skóry i orientacji seksualnej. W sprawę miał być więc zaangażowany między innymi jego trener osobisty, zaś całe wydarzenie posłużyło artyście do obsmarowania zwolenników prezydenta Donalda Trumpa.
Według zeznań aktora znanego głównie z serialu „Imperium”, pod koniec stycznia został on zaatakowany przez dwóch zamaskowanych mężczyzn. Mieli oni założyć mu pętlę na szyję i wykrzykiwać hasła dotyczące jego (...) Czytaj dalej...
Trump będzie bronił homoseksualistów na całym świecie
Administracja amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa zapowiedziała ogólnoświatową kampanię, której celem będzie dekryminalizacja związków homoseksualnych. Obecnie w ponad siedemdziesięciu państwach są one wciąż zakazane pod groźbą kary, dlatego ambasador Stanów Zjednoczonych w Niemczech, homoseksualista Richard Grenell, spotkał się z przedstawicielami środowisk LGBTQ podczas uroczystej kolacji inaugurującej akcję.
Wspomniany ambasador ma należeć do niewielu fanów Trumpa wśród amerykańskiego korpusu dyplomatycznego, będąc najwyżej postawionym zboczeńcem w całej administracji podporządkowanej Białemu Domowi. Z tego powodu w Berlinie zainaugurował on kampanię na rzecz obrony homoseksualistów, podejmując (...) Czytaj dalej...
Stan wyjątkowy w Ameryce
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił wprowadzenie stanu wyjątkowego, związanego z sytuacją na południowej granicy kraju, na którą napływają Latynosi uciekający przed biedą w swoich państwach. Dzięki tej decyzji możliwe ma być wybudowanie za blisko osiem miliardów dolarów muru oddzielającego Amerykę od Meksyku, na co wcześniej nie zgodzili się kongresmeni.
Rzecznik Białego Domu Sarah Sanders poinformowała opinię publiczną, że w piątek rano Trump podjął strategiczne decyzje dotyczące bezpieczeństwa narodowego. Jego działania mają więc na celu „rozwiązanie problemu bezpieczeństwa narodowego i kryzysu (...) Czytaj dalej...