Niemcy dołączyły do szeregu państw, które w ramach ograniczania wolności słowa i swobód obywatelskich postanowiły „uciszać” niewygodne dla siebie osoby także na portalach społecznościowych. Na polecenie rządu Niemiec serwis Twitter zablokował profil zdelegalizowanej (o delegalizacji pisaliśmy tutaj) przed miesiącem nacjonalistycznej grupy Lepszy Hanower (niem. Besseres Hannover).Jest to pierwszy przypadek, w którym Twitter blokuje profil na wyraźne polecenie rządu któregoś z europejskich państw oraz pierwszy, kiedy po tę metodę sięgnęło państwo członkowskie UE (wcześniej słynęły z tego m.in. Chiny i Rosja). W styczniu tego roku administracja Twittera ogłosiła, że zamierza współpracować z niektórymi rządami i korporacjami w celu eliminacji „zakazanych tweet’ów”, wywołując tym samym burzę wśród internautów przekonanych, iż działanie to prowadzić będzie jedynie do ograniczania wolności słowa.

Profil grupy Lepszy Hanower jest obecnie niedostępny dla użytkowników logujących się z Niemiec. Prowadzący go użytkownicy zostali z kolei dożywotnio zbanowani w serwisie, nie mogąc tym samym zakładać nowych kont. Na profilu ukazał się jednak wczoraj tweet o następującej treści: „Spójrzcie na ten reżim: plotkują zjadliwie o Chinach i Rosji, ale nikt nie mówi o nich samych. Wolność dla Niemiec!”.