Całkiem niedawno dziennikarze Radia Nowy Świat wymusili rezygnację na swoim prezesie. Rozgłośnia powstała w proteście przeciwko cenzurze nie zgadzała się bowiem z jego wypowiedziami dotyczącymi niejakiego „Margota”. Teraz podobny kryzys przechodzi Halo.Radio. Jego założyciel Kuba Wątły powołał je do życia także z powodu rzekomego zagrożenia dla wolności słowa, jednak teraz sam jest oskarżany o cenzurę.

Halo.Radio to tak zwane „medium obywatelskie”, w którym audycje prowadzą dziennikarze jednoznacznie kojarzeni ze środowiskami lewicy liberalnej oraz skrajnej lewicy. Rozgłośnia prowadzi obecnie między innymi akcje wymierzoną w Kościół Katolicki, oskarżany przez nią o „poniżanie kobiet, szczucie na LGBT, gwałcenie dzieci, Ordo Iuris u władzy i (p)oddanych polityków”.

Założycielem rozgłośni jest wspomniany Wątły, znany głównie ze swoich wulgarnych i nienawistnych wypowiedzi. Głośno było o nim szczególnie na przełomie 2017 i 2018 roku. Właśnie wówczas w swoich „świątecznych życzeniach” życzył swoim widzom, „żeby banda tych pi******nych zj***w, w du*ę je****ch sku******ów wreszcie się od was odje***a”. Kilka miesięcy wcześniej nazywał zaś dziennikarzy TVP Info „brudnymi, śmierdzącymi gnidami”.

W połowie ubiegłego roku Wątły po 12 latach współpracy został zwolniony z Superstacji. Kanał miał bowiem przestać zajmować się bieżącą polityką, ale zdaniem dziennikarza jego wyrzucenie było właśnie decyzją polityczną. Twierdził on wówczas, że Polsat, który przejął Superstację, jest związany z Prawem i Sprawiedliwością. On jako krytyk tej partii był więc niewygodny.

Przed rokiem Wątły wraz z grupą lewicowych dziennikarzy zdecydował się powołać do życia własną stację radiową. Ostatnie dni przyniosły jednak falę odejść z Halo.Radio. Rozgłośnia mająca walczyć z cenzurą jest obecnie oskarżana przez swoich byłych pracowników właśnie o… cenzurę. Ponadto Wątły miał źle zarządzać swoją stacją, atakować konkurencyjne Radio Nowy Świat oraz nazywać niezgadzające się z nim osoby „biomasą”.

Wątły wraz z nowym prezesem Mariuszem Rokosą odnieśli się do tych zarzutów. Odbijają oni piłeczkę twierdząc, że to pracownicy Halo.Radia mieli nie kierować się zasadami obiektywizmu dziennikarskiego. Właśnie z tego powodu zarząd miał wejść w konflikt z częścią swoich dziennikarzy.

W sierpniu podobne kłopoty wizerunkowe przeżywało Radio Nowe Świat. Rozgłośnia założona przez byłych pracowników publicznej „Trójki” wymusiła rezygnację na swoim prezesie Piotrze Jedlińskim. Nie zgadzał się on bowiem na nazywanie Michała Sz. pseudonim „Margot” mianem kobiety, co zdaniem słuchaczy i współpracowników Jedlińskiego miało być oznaką jego „homofobii”.

Na podstawie: wirtualnemedia.pl, press.pl.

Zobacz również: