tomaszewski-awplPrzewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie i europoseł Waldemar Tomaszewski, znalazł winnych transparentu „Litewski chamie, klęknij przed polskim panem”, który pojawił się na meczu Lecha Poznań z Żalgirisem Wilno. Płótno z tą treścią miało znaleźć się na trybunach poprzez działania…litewskich służb specjalnych.

Tomaszewski w wypowiedzi dla telewizji „LNK” stwierdził, że środowisko kibiców poznańskiego klubu „zostało zinfiltrowane przez funkcjonariuszy z Litwy”, którzy mieli zmusić fanów Lecha do wywieszenia transparentu. „Uważam, że jest to praca służb specjalnych. To nie byłby pierwszy raz. Może są to mieszane wydziały, które dość często działają na kilka frontów. Większość to są jednak nasi funkcjonariusze” – stwierdził polityk AWPL.

Wcześniej w związku z transparentem kibiców poznańskiego Lecha na łamach głównonurtowych gazet i portali w Polsce miała miejsce histeria oburzonych jego treścią. „Gazeta Wyborcza” rozpoczęła nawet kampanię mającą na celu „przepraszanie” Litwinów za płótno wywieszone na meczu. Europoseł Tomaszewski choć oficjalnie nie przyklasnął żadnej z rzeczonych kampanii, w wywiadzie dla stacji „LNK” wykazał się równie żałosnym zachowaniem.

na podstawie: eurofootball.lt, lithuaniatribune.com