Sąd w Walencji nakazał niedawno wycofanie podręczników dotyczących środowisk mniejszości seksualnych, które były dostępne w szkołach publicznych w miejscowości Castellon. Publikacje dla dzieci i młodzieży mają zostać usunięte, ponieważ zawierają między innymi treści pornograficzne czy promują uprawianie seksu pod wpływem narkotyków. Teraz jego decyzja została jednak wstrzymana przez lokalny sąd administracyjny.

Pozew przeciwko lewicowym władzom Castellon wniosła organizacja Prawników Chrześcijańskich. Zaskarżyła ona łącznie blisko trzydzieści dwie publikacje rozprowadzane w jedenastu szkołach publicznych na terenie całej miejscowości. Według stowarzyszenia treści zawarte w książkach były nieodpowiednie dla dzieci i młodzieży, a także są formą ich indoktrynowania.

Wśród nich znalazły się chociażby tytuły pokroju „Wyjść z szafy. Lesbijki, geje, trans- i biseksualiści XXI wieku”, „Gay sex”, „Biofobia – etnografia biseksualności w aktywizmie LGTB” czy Kultura homofobii i jak z nią skończyć. Prolog do ostatniej z wymienionych publikacji napisał były socjalistyczny premier Hiszpanii, Jose Luis Zapatero.

Sędziowie z Walencji przychylili się do wniosku Prawników Chrześcijańskich i nakazali usunięcie książek ze szkół publicznych w Castellon. Część z nich promowała bowiem uprawianie seksu pod wpływem narkotyków, zawierała treści o charakterze pornograficznym, a także podżegała do nienawiści wobec osób wyznających chrześcijaństwo i judaizm.

Decyzja sądu w Walencji została jednak zablokowana przez Sąd Administracyjny w Castellon. Twierdzi on bowiem, że nie udowodniono szkodliwości publikacji na temat LGBTQWERTY, w tym również nie wskazano na treści niezgodne z obowiązującym prawem. Tym samym sąd w Castellon przychylił się do wniosku lokalnych urzędników, którzy zapowiadali zaskarżenie decyzji wymiaru sprawiedliwości w Walencji.

Na podstawie: abc.es, marsz.info, polsatnews.pl.